Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Mariusz Janicki poleca najnowszy numer POLITYKI

Okładka najnowszego wydania POLITYKI Okładka najnowszego wydania POLITYKI Polityka
Znowu pojawił się „układ”, który Jarosław Kaczyński tropił już dziesięć lat temu, i tak jak przed dekadą – znowu okazało się, że jest to układ PiS.
Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego POLITYKIMichał Mutor/Agencja Gazeta Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego POLITYKI

Po roku rządów PiS przyszedł czas zmian w tej formacji – przetasowań, dymisji, roszad personalnych i rozliczeń. Ujawniły się wewnątrz władzy rozmaite koterie, kręgi towarzyskie, rodzinne powiązania, ludzie tego i tamtego. Choć niby wszyscy z poręki PiS są „swoi”, to okazało się, że każdy ma własnych „swoich”.

Liczba lukratywnych posad jest ograniczona, a chętnych wielu; po roku politycy, działacze, ich koledzy i rodziny mogli już się zorientować, ile udało im się zyskać na udziale w wyborczym sukcesie i jak to się ma do tego, ile dostali inni.

Stąd zamieszanie w spółkach skarbu państwa i w rządzie, zwłaszcza po ujawnieniu skali kumoterstwa i nepotyzmu w obsadzaniu stanowisk. Znowu pojawił się „układ”, który Jarosław Kaczyński tropił już dziesięć lat temu, i tak jak przed dekadą – znowu okazało się, że jest to układ PiS. Opozycja zaś, przynajmniej chwilowo, złapała wiatr w żagle.

Sieć się rwie” – to tytuł okładkowego artykułu Grzegorza Rzeczkowskiego z najnowszej POLITYKI, który pokazuje skalę zawłaszczania instytucji państwa i gospodarki przez rządzącą formację. Polecam.

Ponadto w najnowszym wydaniu POLITYKI: bardzo interesująca rozmowa Jacka Żakowskiego z Dalajlamą, najsłynniejszym uchodźcą świata, o emigracji, terroryzmie, nienawiści i miłości w czasach ogólnego chaosu i pomieszania wartości. Gorąco rekomenduję Państwu ten wywiad, pozwalający na zetknięcie się z coraz rzadziej spotykaną dziś wrażliwością i oryginalnym spojrzeniem na rzeczywistość.

Reklama