Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Sejm odrzucił całkowity zakaz aborcji. Kaczyński zdyscyplinował swoich posłów

Flickr CC by 2.0
PiS od projektu Ordo Iuris zaczął się odcinać już we wtorek.

Sejm większością głosów odrzucił przygotowany przez Ordo Iuris projekt całkowicie zakazujący aborcji w Polsce. Za odrzuceniem głosowało 352 posłów, przeciw 58 (w tym 32 z PiS, m.in. Stanisław Pięta, Jolanta Szczypińska, Jacek Żalek, Jan Dziedziczak, Anna Sobecka), a 18 się wstrzymało. Zobacz jak głosowali posłowie.

W trakcie dyskusji przed głosowaniem Joanna Banasiuk z Ordo Iuris zgłosiła autopoprawkę przez wykreślenie tzw. karalności matek. Marszałek Kuchciński nie przyjął jej ze względów formalnych: można to zrobić przed pierwszym czytaniem.

Beata Szydło przedstawiła trzy zobowiązania rządu w sprawie ochrony życia. Do końca roku przygotowany ma zostać program wsparcia dla rodzin i matek, które zdecydują się na urodzenie i wychowanie dzieci z tzw. trudnych ciąż. Projekt ma zostać przedstawiony do końca miesiąca.

Premier zapowiedziała również zgłoszenie autopoprawek do projektu przyszłorocznego budżetu tak, aby od stycznia 2017 r. zostały zabezpieczone pieniądze na wspomniany program. Trzecim zobowiązaniem jest przygotowanie programu promującego ochronę życia.

Burzliwe obrady

Dziś o godz. 8.30 odbyło się posiedzenie klubu PiS z Jarosławem Kaczyńskim. To w partii odbierane jest jednoznacznie: prawdopodobnie wtedy prezes PiS przekonywał swoich posłów, by zagłosowali za odrzuceniem projektu zakazującego aborcji. Dyscyplina, jaka obowiązywała w PiS, była jedynak tylko „moralna”.

Odcinać od projektu Ordo Iuris PiS zaczął się we wtorek. Najpierw Beata Szydło upominała MSZ Witolda Waszczykowskiego, który obrażał uczestniczki poniedziałkowego Czarnego Protestu. Potem rzeczniczka PiS Beata Mazurek podkreślała, że projekt Ordo Iuris jest jej zdaniem zbyt radykalny i nigdy nie był projektem PiS.

Reklama