Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Polityka kontra powietrze

„Władza zawsze wiedziała, że problem jest, ale go omijała, bo nie chciała narażać się wyborcom”. „Władza zawsze wiedziała, że problem jest, ale go omijała, bo nie chciała narażać się wyborcom”. Jakub Porzycki / Forum
Władza zawsze wiedziała, że problem jest, ale go omijała, bo nie chciała narażać się wyborcom – mówi dr Jacek Schindler.

Rząd zapowiada długotrwałą walkę ze smogiem, a nie powinien najpierw wspomóc działań interwencyjnych? Paryż i Oslo wyznaczyły teraz zielone strefy – zakaz wjazdu dla aut z silnikiem Diesla.

Dr Jacek Schindler, Uniwersytet Wrocławski, Fundacja Ashoka: – Władza centralna może usunąć ewentualne bariery prawne, odchodzić od prowęglowej polityki, ale decyzje dotyczące miast powinny zapadać na poziomie samorządów. Doraźnie można w zależności od dziennego zanieczyszczenia powietrza zamykać lub otwierać miasta dla samochodów, ale docelowo trzeba rozwijać komunikację publiczną. Miasta idą w tym kierunku, inaczej jest na poziomie krajowym – do tej pory na drogi rozdysponowaliśmy pięciokrotnie więcej środków unijnych niż na koleje.

Rząd proponuje też oddelegowanie drogówki do badania spalin w autach.
Obowiązek badania spalin mają już stacje kontroli pojazdów, powinno się dopilnować, by nie przepuszczały przekraczających normy samochodów. Jeśli drogówka zatrzymuje auto, które ewidentnie truje, to powinna zatrzymywać dowód nie ze względu na delegacje rządu, ale z uwagi na obowiązek prawny. Brak respektowania prawa doprowadził do tego, że od wielu lat usuwane były w dieslach katalizatory i sprzedawane za grosze do Niemiec czy Holandii, gdzie odzyskiwano z nich m.in. platynę. Traciliśmy zatem podwójnie – brudnym powietrzem i pozbywając się cennych surowców.

Czy inne antysmogowe propozycje – ustalenia norm dla paliw stałych, norm dla kotłów i finansowe wspieranie ich wymiany – uwzględniły opinie ekspertów od ochrony środowiska?
Normy dla paliw powinny być przywrócone, a na kotły ustanowione. Ale to detal.

Polityka 5.2017 (3096) z dnia 31.01.2017; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama