Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

MON: Polska nie ma czasu na offset. To zwrot o 180 stopni w stosunku do ostatnich dwóch lat

Antoni Macierewicz Antoni Macierewicz MON / Facebook
Niecały rok po odmowie zakupu Caracali z powodu „niespełnienia wymagań offsetowych” przez Francuzów minister obrony mówi, że offset nie zawsze jest korzystny.

Antoni Macierewicz wreszcie wypowiedział to, co jest oczywistą oczywistością: offset zawsze wliczony jest w cenę dostaw, wskutek czego sprzęt bywa niebotycznie drogi, a prawne i przemysłowe problemy sprawiają, że negocjacje i realizacja kontraktów zbrojeniowych zabiera dekady.

W olbrzymim wywiadzie dla „Gazety Polskiej” minister obrony poświęca sprawom offsetowym sporo miejsca i aż nie chce się wierzyć, że nie sugeruje w ten sposób możliwych zmian w podejściu resortu do nadchodzących zamówień. Mówi bowiem – odpowiadając na pytanie o to, „czy zagrożenie ze strony Rosji rośnie tak szybko, że na offset nie ma czasu?” że „w niektórych przypadkach tak”.

Tłumaczy też zaraz, że rezygnacja z offsetu nie uderzy w żadnym razie w polskie firmy zbrojeniowe, bo one i tak mają pełne ręce roboty i zaczyna im brakować mocy produkcyjnych.

Zbliżamy się do zawarcia dwóch umów zbrojeniowych

To zwrot o 180 stopni w stosunku do polityki ostatnich dwóch lat, i to nie tylko obecnego rządu. Offset czyli udostępnianie polskiej zbrojeniówce technologii lub know-how pozwalających jej na pewien stopień usamodzielnienia w dalszej obsłudze, modernizacji czy produkcji kupowanego za granicą uzbrojenia był i nadal jest sztandarowym hasłem kluczowych programów zbrojeniowych. Bo Polska chce mieć nie tylko nowoczesną broń, ale i technologie jej produkcji. Skoro i tak wydajemy grube miliardy, to miejmy coś z tego na potem tak mniej więcej uzasadniano rzecz do tej pory. Z tym że właśnie widzimy symptomy odejścia od tej polityki.

Żeby widzieć, jak znacząca to zmiana, trzeba przedstawić kontekst. Polska zbliża się powoli do zawarcia dwóch strategicznie ważnych umów zbrojeniowych, które nie tylko mają dać armii skokowy wzrost zdolności obronnych ale miały przynieść równie skokowy wzrost potencjału technologicznego zbrojeniówki.

Reklama