Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Jest pięknie

Z programu wicepremiera Morawieckiego oraz rozlicznych przepowiedni cytowanych przez portal „Fronda” wynika, że w nadchodzących latach atrakcyjność Polski będzie nadal rosła.

Niedawno Beata Szydło w szczerym wywiadzie wyznała, że gdy przebywa za granicą, słyszy głosy. Mówią one, że pod jej rządami Polska jest „pięknym, bezpiecznym, atrakcyjnym krajem”. To piękno i atrakcyjność biorą się stąd, że w Polsce mieszkają Polacy, zaś nieatrakcyjni nie-Polacy nie są do Polski wpuszczani, w wyniku czego w Polsce żyje się normalnie, bez lęku, „że każde wyjście nocą na plażę czy na deptak może się skończyć tragedią”. Nawiasem mówiąc, o atrakcyjności Polski nie świadczy tylko to, że Beata Szydło słyszy głosy na ten temat. Atrakcyjność Polski potwierdziła także gazeta „The Sun”, ujawniając, że brytyjska para książęca zdecydowała się począć swoje trzecie dziecko podczas kilkudniowej wizyty w naszym kraju. Muszę przyznać, że ze strony tej pary jest to szalenie sympatyczny gest, potwierdzający międzynarodową pozycję i znaczenie Polski. Jak wiadomo, samej Polsce pod rządami premier Szydło nie udaje się utrzymywać z nikim normalnych stosunków, ale dobrze, że ułatwia ona utrzymywanie stosunków innym.

Oczywiście taka sytuacja nie może się podobać krajom, które też chciałyby być piękne i atrakcyjne, ale niestety nie są, co w społeczeństwach tych krajów rodzi zrozumiałą frustrację. Społeczeństwa te pytają, dlaczego w Polsce pod rządami Beaty Szydło można żyć normalnie, a u nich strach wyjść nocą na plażę czy deptak? Atrakcyjność Polski budzi w Europie zazdrość, dlatego Polskę usiłuje się wszystkim obrzydzić opiniami, że nie nadaje się ona do UE. Z tym że jeśli rzeczywiście się nie nadaje, bo jest zbyt atrakcyjna, to niech brukselskie elity powiedzą to wprost, a nie szukają na siłę pretekstów w postaci oskarżeń o niewpuszczanie przez Polskę uchodźców czy naruszanie zasad praworządności.

Z programu wicepremiera Morawieckiego oraz rozlicznych przepowiedni cytowanych przez portal „Fronda” wynika, że w nadchodzących latach atrakcyjność Polski będzie nadal rosła.

Polityka 37.2017 (3127) z dnia 12.09.2017; Felietony; s. 4
Reklama