Po tym jak premier Morawiecki przedstawił swój program, chyba już wszyscy uważamy, że nam się należy. Bo ja na przykład wychowałam czworo dzieci, to jakąś emeryturę powinnam przecież dostać; inni mają dziecko w szkole, więc im się należy dodatkowe 300 zł na wyprawkę. Jeszcze inni będą mieć teraz równe chodniki, poczty bez schodków, mieszkania z windami itd., a małym przedsiębiorcom należą się niskie podatki. A! I oczywiście po raz kolejny nam przypomniano, że kobietom w ciąży należą się lekarstwa za darmo, a nam wszystkim należą się krótsze kolejki do lekarzy.