Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Dziewczynka z nożyczkami

Nowe porządki szefowej krakowskiego sądu

Prezes krakowskiego sądu Dagmara Pawełczyk-Woicka Prezes krakowskiego sądu Dagmara Pawełczyk-Woicka Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Prezes krakowskiego sądu Dagmara Pawełczyk-Woicka, koleżanka ministra Ziobry ze szkoły, jest najaktywniejszą prezeską w Polsce. Wdraża nowe porządki.
Pierwszą decyzją personalną nowej prezes było odwołanie sędziego Waldemara Żurka z funkcji rzecznika SO.Krystian Maj/Forum Pierwszą decyzją personalną nowej prezes było odwołanie sędziego Waldemara Żurka z funkcji rzecznika SO.

Tę historię opowiedziało nam trzech sędziów. W kwietniu prezes sądu okręgowego w Krakowie Dagmara Pawełczyk-Woicka, nominatka Zbigniewa Ziobry, odwołała przewodniczącą wydziału karnego Sądu Rejonowego Kraków-Śródmieście Beatę Donhöffner-Grodzicką, o której mówią, że była sercem lipcowych protestów. Po degradacji, kiedy już urządzała się w nowym gabinecie, zapukał do niej dyrektor sądu okręgowego Piotr Słaby, powołany przez Ziobrę. To wieloletni prezes Przemyskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, który na początku 2015 r. stracił stanowisko, bo władze Agencji zwątpiły w jego menedżerskie talenty (coraz gorsze wyniki finansowe spółki, przeterminowane zobowiązania itp.). Wchodząc do gabinetu Donhöffner-Grodzickiej, Słaby przedstawił się jako posłaniec Pawełczyk-Woickiej. Wręczył jej nożyczki. Taki prezent.

Nikt o zdrowych zmysłach nie ma pojęcia, dlaczego dyrektor sądu, pan Słaby, wciela się w rolę posłańca z nożyczkami. Do dziś zachodzimy w głowę, co te nożyczki mają oznaczać? To jakieś mafijne zwyczaje. Nie wiemy, czy to bardziej śmieszne, czy straszne – opowiada jeden z sędziów. Interpretują, że może te nożyczki to taki symbol nowej prezes, że skutecznie wycina ludzi.

Sędziowskie oporniki

Tymczasem Zebranie Sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie ma już dość rządów nominatki Ziobry i ją chce wyciąć ze stanowiska. Zgromadzenie w przyjętej 24 maja uchwale wyraziło wotum nieufności wobec Dagmary Pawełczyk-Woickiej i „wzywa ją do natychmiastowego ustąpienia ze sprawowanej funkcji”. Napisali też, że brakuje jej wystarczających kwalifikacji i doświadczenia oraz umiejętności współpracy z pozostałymi organami sądu.

Sędziowie uważają, że prezes próbuje ich zastraszyć i chce podporządkować ministrowi sprawiedliwości, którego interesy reprezentuje.

Polityka 22.2018 (3162) z dnia 28.05.2018; Polityka; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Dziewczynka z nożyczkami"
Reklama