Pięciu patronów 2019 r. Sejm wskazał już w lipcu, a Senat – też pięciu – w końcu grudnia. Ostatecznie będzie ich ośmiu, bo Senat, nie zważając na uchwały drugiej izby, też uchwalił, że 2019 będzie Rokiem Stanisława Moniuszki (200-lecie urodzin) i Unii Lubelskiej (450. rocznica zawarcia). Sejm uhonorował ponadto Annę Walentynowicz (90. rocznica urodzin), pisarza Gustawa Herlinga-Grudzińskiego (stulecie urodzin) oraz powstania śląskie (stulecie wybuchu pierwszego z nich). Z kolei Senat zdecydował, że rok 2019 będzie rokiem: pianistki i kompozytorki Marii Szymanowskiej (230. rocznica urodzin), Ligii Morskiej i Rzecznej (stulecie organizacji) oraz Matematyki (stulecie Polskiego Towarzystwa Matematycznego).
Którzy patroni przepadli?
W Sejmie przepadły projekty uhonorowania Marka Edelmana, Barbary Skargi, rzeki Odry i Polskiego Czerwonego Krzyża. Niektóre dlatego, że złożono je po terminie, m.in. ten dotyczący Edelmana. Tyle że był to już drugi taki projekt, bo pierwszy gdzieś „wsiąkł”. Sejm uhonorował jedynie osoby i wydarzenia wskazane przez pisowską większość. Z wyjątkiem Moniuszki, którego kandydaturę zgłosił też PSL.
Sejmowe uchwały o Roku Moniuszki, Powstań Śląskich i Unii Lubelskiej nie wzbudziły kontrowersji. Byłoby tak i z uchwałą dotyczącą Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, gdyby posłanka Joanna Lichocka (PiS), wyliczając zasługi pisarza, nie powiedziała, iż ten „idiotyzmem” nazwał brak w Polsce po 1989 r. dekomunizacji i rozliczenia peerelowskich zbrodniarzy. Replikował poseł Stefan Niesiołowski (PSL-UED), zarzucając jej zapisywanie nieżyjącego już twórcy do PiS i wykorzystywanie w bieżącej walce politycznej.