Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Tajemnice „pani Basi”: od prominentów PRL do sekretariatu Kaczyńskiego

Barbara Skrzypek i Jarosław Kaczyński Barbara Skrzypek i Jarosław Kaczyński Adam Chełstowski / Forum
Na jaw wychodzą kolejne, coraz bardziej zagadkowe i wstydliwe fakty z życiorysów najbliższych współpracowników prezesa Kaczyńskiego.

Po Kazimierzu Kujdzie, wieloletnim prezesie słynnej spółki Srebrna, który okazał się tajnym współpracownikiem SB w schyłkowym PRL, przeszłość dogania słynną „panią Basię”, czyli Barbarę Skrzypek. To długoletnia sekretarka Kaczyńskiego, szara eminencja centrali przy Nowogrodzkiej, mająca jego pełne zaufanie. Nie tylko kieruje biurem prezydialnym partii, obsługującym na co dzień pracę władz PiS, ale zasiada w najważniejszych spółkach związanych z partią – jest członkinią rad nadzorczych Srebrnej i spółki Forum, która wydaje dziennik „Gazeta Polska Codziennie”.

Szybkie awanse Barbary Skrzypek

Do tej pory wiadomo było, że Skrzypek pracowała w kancelarii prezydenta jeszcze za czasów Wojciecha Jaruzelskiego, dokąd przyszła z Urzędu Rady Ministrów. Była sekretarką jednego z najbardziej zaufanych współpracowników Jaruzelskiego – gen. Michała Janiszewskiego. To osoba, której rola do dziś jest przedmiotem wielu spekulacji, m.in. dlatego, że Janiszewski wywodził się z wojsk łączności, mocno związanych ze służbami.

Tam, czyli w prezydenckiej kancelarii, spotkał ją Jarosław Kaczyński, gdy jako szef tego urzędu przejmował go po wyborczym zwycięstwie Lecha Wałęsy. Tak Barbara Skrzypek z sekretarki ważnego prominenta PRL stała się sekretarką rosnącego w siłę przedstawiciela nowej, już solidarnościowej władzy.

Reklama