Do końca marca wszystkie partie polityczne, zgodnie z ustawowym obowiązkiem, musiały złożyć w Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdania finansowe. Ile pieniędzy zebrały dwa największe ugrupowania, od kogo je pozyskały i na co je wydały?
Partii politycznych nie obowiązuje ustawa o zamówieniach publicznych. Nie muszą organizować przetargów, mogą dawać zlecenia zaufanym firmom – i tak zresztą od lat robią. PiS np. wydaje krocie na ochronę prezesa, a także (z Funduszu Eksperckiego) na wynagrodzenia specjalisty od wizerunku i sondaży Piotra Agatowskiego – aż 822 tys zł. Platforma również podjęła współpracę z ekspertem od komunikacji – w tym wypadku z byłym wicenaczelnym „Faktu” Janem Domaniewskim, który wystawił partii faktury opiewające na kwotę 285 tys.
Polityka
15.2019
(3206) z dnia 09.04.2019;
Polityka;
s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Gospodarze z Wiejskiej"