Najpierw opis przebiegu zdarzeń, bo mają one znaczenie, na co nie zwracają uwagi rzecznicy stanowisk nadmiernie wyrazistych: o rodzeniu się policyjnego państwa wyznaniowego oraz o ofensywie antypolskich i antychrześcijańskich sił. A fakty wyglądają tak: w Wielką Sobotę oczom wiernych w jednej z płockich parafii ukazał się Grób Pański, w którym krzyż otaczały tekturowe pudła z napisami: pogarda, nienawiść, odrzucenie wiary, kradzież oraz LGBT i gender. Dowiedziała się o tym dwójka aktywistów LGBT+ i udała się do świątyni ze święconką, wtykając do koszyczków tęczowe flagi. Doszło do kłótni z proboszczem. Po Wielkanocy teren wokół świątyni, w tym przenośną toaletę, oblepiono naklejkami z ikoną Matki Boskiej Częstochowskiej, której aureolę przerobiono na tęczę. Sprawę nagłośnili politycy Konfederacji, wyborczej koalicji na prawo od PiS, która formułuje postulat „batożenia homoseksualistów”. Ministra spraw wewnętrznych wezwał też do działania prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz. I minister zadziałał. Aktywistkę KOD Elżbietę Podleśną nawiedziła z rana ekipa policyjna – dokonała przeszukania i rewizji osobistej, skonfiskowała m.in. kilkadziesiąt plakacików „tęczochowskich”, w końcu zatrzymała i przewiozła na przesłuchanie do Płocka, gdzie kobiecie postawiono zarzut z kodeksu karnego o obrazę uczuć religijnych. Sprawa stała się głośna w Polsce i poza nią, rzecznik episkopatu i prymas Polski wypowiedzieli się w sprawie profanacji, natomiast aktywiści antyklerykalni i antypisowscy rozlepiali, nie ukrywając swojej tożsamości, po Warszawie plakaty „tęczochowskie”, które pojawiły się też na demonstracji w obronie pani Podleśnej. Rzecz charakterystyczna, że wobec nich policja i prokuratura nie podjęły żadnych czynności, pomimo tego, że jedna z posłanek PiS ogłosiła na konferencji, że składa zawiadomienie do prokuratury.
Kwestia Matki Boskiej „tęczochowskiej” stała się przedmiotem zainteresowania policji, prokuratury i jest jednym z tematów najgoręcej dyskutowanych w końcówce kampanii wyborczej. To malowniczy incydent, ale wiąże się ze sprawami poważnymi: interpretacją prawa w sferze wolności obywatelskich, zawikłanymi stosunkami po prawej stronie politycznej, narastającym wewnętrznym konfliktem kulturowym.
Polityka
20.2019
(3210) z dnia 14.05.2019;
Komentarze;
s. 8
Reklama