Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Poszukiwania Dawida, marsz w Białymstoku. Jak oceniać działania policji?

Zgromadzono w Białymstoku zbyt szczupłe siły, chociaż doskonale wiedziano, że zgłoszono ponad 70 kontrzgromadzeń i że kibolscy bandyci szykują się do fizycznej agresji. Zgromadzono w Białymstoku zbyt szczupłe siły, chociaż doskonale wiedziano, że zgłoszono ponad 70 kontrzgromadzeń i że kibolscy bandyci szykują się do fizycznej agresji. Forum
Polskę poruszyły dwa wydarzenia. Poszukiwania pięcioletniego Dawida i brutalne ataki na Marsz Równości w Białymstoku. Oba posłużyły do oceny działań policyjnych. Opinie są sprzeczne: od laurek dla policjantów do zarzutów, że znów dali ciała.

Poszukiwania Dawida trwały 10 dni. O 10 dni za długo – narzekają krytycy. To niesprawiedliwy osąd. W tej sprawie nie ma wątpliwości, że policja uczyniła wszystko co w jej mocy, aby odnaleźć dziecko. Tysiące mundurowych godzina po godzinie przeczesywało wytypowany rejon. Użyto nowoczesnego sprzętu – szukano z ziemi i powietrza. I w końcu znaleziono ciało chłopca. Nie żył już w momencie wszczęcia poszukiwań.

W takich sprawach trzeba liczyć nie tylko na profesjonalizm służb, ale też, a może przede wszystkim na szczęście. Przez dziewięć dni tego szczęścia policji zabrakło. Policyjna tyraliera szła obok miejsca ukrycia zwłok i nie natrafiła na nie. Ale 10. dnia wreszcie dwóch policjantów zauważyło wystające spod liści i ziemi ciałko dziecka. Akcję można było zakończyć.

Policji nie zabrakło empatii

Dyskusje o policyjnych poszukiwaniach Dawida jeszcze jakiś czas potrwają, ale nic już nie zmienią. Trzeba mieć wyjątkowo złą wolę, aby za tę operację policję potępiać. Malkontentów w kraju nie brakuje, zawsze znajdą coś, do czego można się będzie przyczepić. Tak jak ci, którzy potępiają matkę zabitego dziecka, bo zamiast ugiąć się przed szantażem, nie zgodziła się na powrót do męża. Znany ekspert stwierdził nawet, że to ona odpowiada za śmierć dziecka.

No to trzeba jeszcze raz dobitnie powiedzieć: Dawida zabił jego ojciec, nikt inny. A policja zrobiła wszystko zgodnie ze sztuką i trzeba docenić, że nawet na moment nie przerwała poszukiwań. A także za to, że z dużym wyczuciem i empatią informowała o swoich czynnościach, tak aby nie narazić na szwank uczuć rodziny przeżywającej dramat nie do opisania.

Reklama