Z punktu widzenia PiS sytuacja w i wokół Trybunału Konstytucyjnego jest wysoce politycznie niepokojąca. Stąd decyzja o oddelegowaniu tam osób mających w sobie gen służalczości wobec Nowogrodzkiej.
Po stronie opozycyjnej manewry związane z kandydatami na prezydenta lub kandydatami na kandydatów na prezydenta nieuniknione i zrozumiałe, a po stronie PiS trzask-prask i jest decyzja: kandydatami na sędziów Trybunału Konstytucyjnego zostali ogłoszeni: Elżbieta Chojna-Duch, Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz. Są to kandydaci dla PiS zasłużeni. Pani Chojna-Duch złożyła takie jak trzeba zeznania przed komisją śledczą ds. VAT; zasługi pozostałej dwójki są powszechnie znane i na wołowej skórze, by ich nie spisać.
Polityka
46.2019
(3236) z dnia 12.11.2019;
Komentarze;
s. 10