Moim zdaniem Banaś już swoje zrobił, udowadniając, że można pójść na zderzenie z prezesem i przeżyć.
Przez ostatnie tygodnie Polaków najbardziej ciekawiła odpowiedź na pytanie: co zrobi Banaś? Wszyscy z zainteresowaniem przyglądali się zaciętemu pojedynkowi polskiego państwa z Banasiem, przy czym wydaje się, że publiczność, która początkowo była Banasiowi niechętna ze względu na posiadaną przez niego kamienicę oraz duże dochody, postanowiła mu jednak kibicować, obserwując, jak z głębokiej defensywy zawodnik ten przechodzi do kontrataku, zaczyna stwarzać groźne sytuacje podbramkowe, a w końcu nawet wysuwa się na prowadzenie.
Polityka
50.2019
(3240) z dnia 10.12.2019;
Felietony;
s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Człowiek z kryształu"