Operę „Carmen” odwołano półtora tygodnia przed premierą. Edyta Piasecka (sopran koloratura dramatyczna) miała śpiewać partię Micaeli. Oczekiwanie na premierę artystka porównuje do przygotowań sportowca do występu na igrzyskach. Tygodnie treningów, oczekiwanie, napięcie. Informacja, że spektakl jest przełożony, to zawsze wstrząs.
Jednak na tym się nie skończyło. Potem przyszły kolejne złe wieści. Do czerwca Edyta Piasecka miała mieć 10 spektakli i 6 koncertów. Wszystkie zostały przełożone.