Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Kto za tym stoi i komu to służy

Mizerski na bis

W Polsce produkcja materiałów dezinformacyjnych odbywa się przeważnie metodą chałupniczą, w efekcie powstają produkty toporne, mało wyrafinowane i niestety nie dla każdego.

W epidemii dużą rolę odgrywa nie tylko szybka, precyzyjna informacja, ale także szybka i precyzyjna dezinformacja. Zapotrzebowanie na proste i zrozumiałe odpowiedzi na pytanie: co i kto stoi za epidemią – rośnie i ktoś je musi zaspokajać. Ponieważ w natłoku najświeższych teorii spiskowych trudno się połapać, trwają próby usystematyzowania zjawiska.

Czytam, że unijni eksperci zarejestrowali od stycznia ok. 80 głównych teorii dezinformacyjnych związanych z koronawirusem. Najpopularniejsze powiadają, że koronawirusa wyprodukowano w Wuhan, ale „uciekł” z laboratorium, albo że to broń biologiczna zrzucona na Chiny przez Amerykanów, albo że zarazę roznieśli imigranci, a nawet że jest ona w tajemniczy sposób powiązana z technologią 5G. Popularność zyskuje też teoria, że koronawirus to oszustwo i w ogóle nie istnieje, co wydaje mi się szczególnie groźne, bo osłabia pozycję prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent swoją aktywnością na froncie walki z koronawirusem osłabił wielu Polaków, ale trzeba przyznać, że swoją pozycję wzmocnił, dlatego ta ostatnia teoria to woda na młyn dla jego politycznych przeciwników.

W Polsce produkcja materiałów dezinformacyjnych odbywa się przeważnie metodą chałupniczą, w efekcie powstają produkty toporne, mało wyrafinowane i niestety nie dla każdego. Propozycje idą w kilku kierunkach – obok popularnej, inspirującej intelektualnie teorii, że koronawirusa Żydzi zrzucają z samolotów, czego efektem są smugi kondensacyjne, albo że za epidemię odpowiadają masowe szczepienia, krąży też opinia, że zaraza ta jest karą za grzechy. „Sam fakt, że koronawirus został wywołany w Chinach, które są krajem przodującym w zakresie aborcji, w zakresie pogardy dla ludzkiego życia, jest tutaj bardzo wymowny”, można przeczytać w „Naszym Dzienniku”.

Polityka 13.2020 (3254) z dnia 24.03.2020; Felietony; s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Kto za tym stoi i komu to służy"
Reklama