Kraj

Jak walczyć z epidemią rozumu

Mizerski na bis

Nawet u najbardziej populistycznych polityków obserwujemy stosunkowo mało idiotycznych i pozbawionych sensu wypowiedzi.

Jednym z groźnych skutków epidemii koronawirusa jest dramatyczny wzrost znaczenia naukowców i ekspertów z różnych dziedzin. Na ich opinie i analizy dotyczące przewidywanego przebiegu epidemii i jej skutków dla światowej gospodarki można się dziś natknąć na każdym kroku. – Szacujemy, że w niektórych krajach dobowy przyrost tych opinii i analiz dogania już przyrost liczby zakażonych – ocenia przewodniczący monitorującego to zjawisko Ruchu Globalnej Odnowy w Duchu Świętym, Maryi Zawsze Dziewicy i Ojcu Zawsze Dyrektorze.

Organizacja ta z przerażeniem obserwuje wzrost społecznego zaufania do ludzi posługujących się rozumem i elementarną logiką. – Z ich opiniami, niestety, liczą się dziś wszystkie europejskie rządy. Nawet u najbardziej populistycznych polityków obserwujemy stosunkowo mało idiotycznych i pozbawionych sensu wypowiedzi. Owszem, aktywny jest Andrzej Duda, polityk zupełnie niezależny od logiki i rozumu, czy prezes Kaczyński ze swoim pomysłem przeprowadzenia korespondencyjnych wyborów przy pomocy wojska i policji, ale to wyjątki.

Niebezpieczni są m.in. zwolennicy szczepień, którzy twierdzą, że szczepionka na koronawirusa uratuje ludzkość. – Pytam się: na jakiej podstawie? Czy nie lepiej posłuchać głosu rozsądku, zdać się na łaskę boską i modlitwę? Przecież dobrze wiemy, dlaczego Pan spuścił na nas tę zarazę.

Przewodniczący RGOwDSMZDiOZD ubolewa, że nie działa już nawet żelazna zasada „Jak trwoga, to do Boga”. – Boga się lekceważy, nie słucha się jego namiestników biskupów. Rolę Boga próbują przejąć grupy niezależnych ekspertów i uczonych, co stwarza poważne zagrożenie cywilizacyjne, a w skrajnym scenariuszu może przekreślić planowaną przez rząd PiS rechrystianizację Europy.

– Dlaczego nikt nie wsłuchuje się w opinie takich polityków, jak Beata Szydło, Antoni Macierewicz czy poseł Suski, którzy o niczym za wiele pojęcia nie mają, ale na pewno chętnie podzieliliby się tym z Polakami?

Polityka 15.2020 (3256) z dnia 07.04.2020; Felietony; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak walczyć z epidemią rozumu"
Reklama