W nocy z 7 na 8 maja policja, powołując się na przepisy antyepidemiczne, spacyfikowała miasteczko przedsiębiorców, które wyrosło pod Kancelarią Premiera. Wylegitymowano 150 osób, a kolejnych 37 zatrzymano. Wśród nich był Paweł Tanajno, jeden z kandydatów na prezydenta.
Tanajno robi wszystko, by politycznie zagospodarować pierwszą falę niezadowolenia przedsiębiorców, którzy od dwóch miesięcy ponoszą skutki rządowych restrykcji. Ma 45 lat, pochodzi z Warszawy, od kilku lat jest wspólnikiem i członkiem zarządu dwóch spółek informatycznych.