Kraj

Młodzi vs starzy, miasto vs wieś. Ostre podziały wśród wyborców

Wieczór wyborczy Rafała Trzaskowskiego Wieczór wyborczy Rafała Trzaskowskiego Rafał Trzaskowski / Facebook
Wyniki exit poll pokazują, jak bardzo jesteśmy podzieleni. Na nasze preferencje wyborcze mocno wpływa wiek, wykształcenie, zawód czy miejsce zamieszkania.

Potwierdziły się wcześniejsze sondaże, że kobiety są nieco mniej prawicowe od mężczyzn. Minimalnie wygrał wśród nich Rafał Trzaskowski (50,4 proc.), wśród mężczyzn wyraźniej Andrzej Duda (51,3 proc.).

Polacy podzieleni według miejsca zamieszkania, zawodu i wykształcenia

Głosowanie w wyborach prezydenckich bardzo mocno determinowało miejsce zamieszkania: wieś i miasteczka kontra duże miasta i metropolie. Andrzej Duda zdecydowanie zwyciężył na wsi (63,2 proc.) i dość wyraźnie w miastach do 50 tys. mieszkańców (53,8 proc.). W średnich miastach od 50 tys. był niemal remis (51:49 dla Trzaskowskiego). W dużych (200–500 tys.) Trzaskowski wygrał już bardzo wyraźnie (61,9 proc.), a w metropoliach powyżej 500 tys. był hegemonem, zyskując dwie trzecie poparcia (66,5 proc.).

W podziale na województwa kandydat KO wygrał w dziewięciu (najbardziej w pomorskim – 66,4 proc.), Duda – w siedmiu (na Podkarpaciu osiągnął 72,6 proc.).

Czytaj też: Cokolwiek się stanie, zwycięzca nie może wziąć wszystkiego

Przedsiębiorcy, rolnicy, robotnicy…

Duże różnice w preferencjach wyborczych pokazuje podział na grupy zawodowe. Trzaskowski zwyciężał wśród uczniów i studentów (70,3 proc.), przedsiębiorców (66,9 proc.), menedżerów i specjalistów (68,1 proc.), wygrał też u urzędników i pracowników usług (56,2 proc.). Duda zgarnął ponad cztery piąte głosów rolników (81 proc.), zwyciężył wśród robotników (65,9 proc.), bezrobotnych (65 proc.), emerytów i rencistów (63,4 proc.).

Podobne podziały widać też, gdy porównamy wyniki exit poll dla grup z różnym wykształceniem. Kandydat PiS wygrywał wśród osób po podstawówce (77,3 proc.) i zawodówkach (74,7 proc.). Osoby z wykształceniem średnim i pomaturalnym podzieliły się niemal na pół: Duda 50,3 proc., Trzaskowski 49,7 proc. Wśród Polaków z licencjatem i wyższym wykształceniem zdecydowanie zwyciężał kandydat opozycji (65,9 proc.).

Wiek wpływa na wyniki: młodzi za Trzaskowskim

Na preferencje w tych wyborach bardzo silny wpływ miał wiek. Najmłodsi wyborcy do 29. roku życia zdecydowanie opowiedzieli się za Trzaskowskim (64,4 proc.). Kandydat opozycji wygrał też wśród 30-latków (55,4 proc.) i 40-latków (55,2 proc.). 50-latkowie wybrali już Dudę (59,1 proc.), podobnie wyborcy 60 plus (61,7 proc.).

Szostkiewicz: Coś trzasło, bez względu na ostateczny wynik

Warto na te dane nałożyć informacje o szacowanej frekwencji w tych grupach wiekowych. Wśród opowiadających się za Trzaskowskim najmłodszych wyniosła ona 67,2 proc., wśród 30-latków 66,6 proc., a 40-latków aż 74,9 proc. 50-latkowie stawili się do urn w rekordowym odsetku 76,3 proc. To o 3,5 pkt proc. więcej niż w pierwszej turze. Najniższa frekwencja była wśród seniorów – 64,2 proc., ale to i tak o 4,5 pkt proc. więcej niż w pierwszej turze.

Trzaskowski bierze większość głosów niepisowskich

Rafał Trzaskowski zmobilizował praktycznie cały elektorat Koalicji Obywatelskiej z zeszłorocznych wyborów do Sejmu (98,7 proc.). Nieco gorzej, choć też oczywiście bardzo dobrze, wypadł Andrzej Duda wśród wyborców PiS, głosowało na niego 96,8 proc. elektoratu partii Jarosława Kaczyńskiego.

Kandydat opozycji zebrał też zdecydowaną większość głosów lewicy (91,8 proc.), PSL (71,3 proc.), a nawet Konfederacji (60,9 proc.). Opowiedzieli się za nim także wyborcy innych ugrupowań (83,7 proc.), a przede wszystkim osób niegłosujących przed rokiem (62,3 proc.).

Passent: Opozycja ma nowego przywódcę, polityka z przyszłością

Andrzejowi Dudzie udało się utrzymać 90,9 proc. elektoratu sprzed pięciu lat. Trzaskowski zdobył nawet więcej, bo 95,7 proc. wyborców Bronisława Komorowskiego. Wśród osób, które wtedy nie głosowały, też wygrał kandydat opozycji (61,4 proc.).

Jeśli chodzi o elektoraty z pierwszej tury, Trzaskowski utrzymał 99,3 proc. swoich wyborców, Duda 99,1 proc. Na kandydata opozycji zagłosowało 85 proc. wyborców Szymona Hołowni, którzy wzięli udział w drugiej turze, 76,7 proc. Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz 84,2 proc. Roberta Biedronia. Wśród wyborców Krzysztofa Bosaka był niemal remis (51,5:48,5 proc. dla Dudy), podobnie wśród wyborców, którzy przyszli dopiero na drugą turę (51:49 proc. dla Trzaskowskiego).

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną