Potwierdziły się wcześniejsze sondaże, że kobiety są nieco mniej prawicowe od mężczyzn. Minimalnie wygrał wśród nich Rafał Trzaskowski (50,4 proc.), wśród mężczyzn wyraźniej Andrzej Duda (51,3 proc.).
Polacy podzieleni według miejsca zamieszkania, zawodu i wykształcenia
Głosowanie w wyborach prezydenckich bardzo mocno determinowało miejsce zamieszkania: wieś i miasteczka kontra duże miasta i metropolie. Andrzej Duda zdecydowanie zwyciężył na wsi (63,2 proc.) i dość wyraźnie w miastach do 50 tys. mieszkańców (53,8 proc.). W średnich miastach od 50 tys. był niemal remis (51:49 dla Trzaskowskiego). W dużych (200–500 tys.) Trzaskowski wygrał już bardzo wyraźnie (61,9 proc.), a w metropoliach powyżej 500 tys. był hegemonem, zyskując dwie trzecie poparcia (66,5 proc.).
W podziale na województwa kandydat KO wygrał w dziewięciu (najbardziej w pomorskim – 66,4 proc.), Duda – w siedmiu (na Podkarpaciu osiągnął 72,6 proc.).
Czytaj też: Cokolwiek się stanie, zwycięzca nie może wziąć wszystkiego
Przedsiębiorcy, rolnicy, robotnicy…
Duże różnice w preferencjach wyborczych pokazuje podział na grupy zawodowe. Trzaskowski zwyciężał wśród uczniów i studentów (70,3 proc.), przedsiębiorców (66,9 proc.), menedżerów i specjalistów (68,1 proc.), wygrał też u urzędników i pracowników usług (56,2 proc.). Duda zgarnął ponad cztery piąte głosów rolników (81 proc.), zwyciężył wśród robotników (65,9 proc.), bezrobotnych (65 proc.