Według Press.pl za kandydaturą Jacka Kurskiego głosowało troje z pięciu członków Rady Mediów Narodowych: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka. Przeciw był rekomendowany do RMN przez Platformę Obywatelską Juliusz Braun oraz przedstawiciel Kukiz ’15 Grzegorz Podżorny.
Rezygnację z czasowego wykonywania czynności prezesa TVP złożył szef rady nadzorczej spółki Maciej Łopiński. Zgodnie z uchwałą RMN Kurski ma dokończyć czteroletnią kadencję na fotelu szefa TVP, którą rozpoczął w 2016 r.
Jak pisze natomiast „Gazeta Wyborcza”, nowy-stary prezes miał zapowiedzieć dziś radzie „ulajtowienie” TVP, ponieważ „skończył już gorący spór polityczny i władza się ustabilizowała”. Elżbieta Kruk miała mówić na spotkaniu z nim, że liczy na to, iż nie będzie już podnoszenia temperatury politycznego sporu przez TVP, za to Joanna Lichocka chwaliła za odpór dawany „agresywnym mediom związanym z opozycją.
Czytaj też: Jacek Kurski, cichy zwycięzca wyborów
Podpis za fotel
Przypomnijmy: Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa TVP na początku marca tego roku. Musiał odejść, gdy kontrolowana przez PiS Rada Mediów Narodowych (RMN) w kilka godzin podjęła – jednogłośnie i korespondencyjnie – uchwałę w sprawie odwołania szefa TVP. Wszystko to działo się w atmosferze politycznych targów o to, czy prezydent Andrzej Duda, chcący pokazać choć trochę niezależności, podpisze ustawę o dofinansowaniu tzw.