Panuje opinia, że największe zagrożenie dla obywatela wynika z kontaktu z księżmi i policjantami.
Z tym że według mnie policjanci są groźniejsi, bo działają w zorganizowanych grupach i w przeciwieństwie do księży są dobrze uzbrojeni. Poza tym na swoje ofiary wybierają nie tylko nieletnich, ministrantów i atrakcyjnych kleryków, ale atakują wszystkich, nie wyłączając niepełnosprawnych, rencistek, emerytek i posłanek opozycji. Jedyny wyjątek stanowią poruszający się w zwartej grupie kibice piłkarscy, których policjanci się boją, dlatego schodzą im z drogi, aby uniknąć ciężkiego pobicia, utraty pałki czy znieważenia munduru.
Polityka
38.2021
(3330) z dnia 14.09.2021;
Felietony;
s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Policja rośnie w siłę"