Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Pora na capstrzyk

Szukanie winnych, kreowanie wrogów, militaryzacja języka, atmosfera wiecznej wojny są od sześciu lat naszą polityczną codziennością.

Polityczne zdjęcie tygodnia to zbliżenie twarzy wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, ewidentnie zasypiającego podczas uroczystej prezentacji ustawy O obronie Ojczyzny. Nie chodzi o to, żeby się wyzłośliwiać nad zmęczonym, być może znajdującym się w słabszej fizycznej formie prezesem PiS, ale o głębszy sens tego przekazu. Otóż rząd, oprócz założeń ustawy, przedstawił wielki program rozbudowy polskiej armii, w tym podwojenia jej liczebności do ok. 300 tys. żołnierzy. Analitycy wojskowi od razu wszakże zwrócili uwagę, że projekt miałby być finansowany z długów i poza budżetem państwa; że nie przedstawiono ani harmonogramu zmian; ani struktury tej ogromnej armii; kompletnie zignorowane zostały kwestie demograficzne, a nawet plany obronne NATO (komentarz Marka Świerczyńskiego).

Prezentację natomiast poprzedzono pompatycznym wstępem, w którym Kaczyński mówił o zagrożeniu dla narodowego bezpieczeństwa i suwerenności, o możliwej militarnej inwazji ze Wschodu. Po czym „udał się na capstrzyk”, jakby mimowolnie potwierdzając, że to wszystko bujdy, że ukazana właśnie wizja wielkiej wojny i wielkiej narodowej armii jest równie realna jak senne majaki. Po co więc nagle przyśpieszono prace nad przygotowywaną od dwóch lat ustawą? Odpowiedź jest prosta: władza mająca dziś mnóstwo kłopotów – od pandemii po drożyznę – bardzo potrzebuje wojennej atmosfery i mobilizacji.

To się sprawdziło przy okazji wywołanego przez reżim Łukaszenki kryzysu humanitarnego na wschodniej granicy. Mocno naciągane określenie „wojna hybrydowa” zostało już nawet przyjęte przez opozycję; na granicę wysłano i wciąż wysyła się wojsko; premier Morawiecki i minister Błaszczak wielokrotnie, przebrani w paramilitarne mundury, odgrywali role dowódców frontowych; teraz budowane są potężne zasieki i tymczasowe bazy wojskowe.

Polityka 45.2021 (3337) z dnia 02.11.2021; Przypisy; s. 6
Reklama