Tajemnicza śmierć handlarza bronią
Czy śmierć handlarza bronią została sfingowana? Mnożą się wątpliwości
3 sierpnia 2022
Izdebski przez lata był pod ochroną służb. To pod ich naciskiem resort zdrowia zdecydował się na początku pandemii podpisać z jego firmą E&K kontrakt na dostarczenie 1,2 tys. sztuk respiratorów.
Ciało Andrzeja Izdebskiego, handlarza bronią znanego z „afery respiratorowej”, znaleziono 20 czerwca w Tiranie, stolicy Albanii. Przyczyną śmierci miał być zawał serca – tak przynajmniej wynika ze wstępnych ustaleń, ale albańscy śledczy czekają jeszcze na wyniki autopsji, która wykluczy ewentualne zatrucie przez osoby trzecie. Jak ustalili posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba, ciało Izdebskiego na początku lipca zostało przewiezione do Łodzi i skremowane. Na miejscu nie było bliskich zmarłego, policji, prokuratury, służb specjalnych.
Polityka
32.2022
(3375) z dnia 02.08.2022;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Tajemnicza śmierć handlarza bronią"