Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Premier na uchodźstwie

Beata Szydło, premier na uchodźstwie. Będzie wielki powrót? Pytamy w PiS

Teoretycznie droga do pełnego powrotu do polityki krajowej stoi więc przed Szydło otworem. Teoretycznie droga do pełnego powrotu do polityki krajowej stoi więc przed Szydło otworem. Tomasz Jastrzębowski / Reporter
Coraz głośniej robi się w PiS o Beacie Szydło. Tym głośniej, im większe kłopoty ma premier Morawiecki. Czy Szydło ma szansę na wielki powrót?
Dla prezesa Szydło była epizodem. Dla elektoratu PiS – symbolem zwycięstwa nad Platformą i spełnionych obietnic socjalnych z kampanii.Adam Chełstowski/Forum Dla prezesa Szydło była epizodem. Dla elektoratu PiS – symbolem zwycięstwa nad Platformą i spełnionych obietnic socjalnych z kampanii.

Była premier nie zaprzecza, gdy dziennikarze pytają ją o start w wyborach prezydenckich w 2025 r., nie dementuje plotek, że może być kandydatką na szefową rządu w kampanii 2023 r. „W polityce nigdy nie mówi się nigdy” – powiedziała w grudniowym wywiadzie dla Radia Zet.

Jeździ po Polsce i spotyka się z wyborcami (partyjna strona wylicza, że takich wieców było już 21, tyle samo miał Mateusz Morawiecki), surowo recenzuje swego następcę („na jego miejscu prawdopodobnie bym zawetowała mechanizm warunkowości na unijnym szczycie w 2020 r.”) i twardą ręką rządzi działaczami PiS w Małopolsce. W czerwcu została tzw. opiekunem wojewódzkim partyjnych struktur w tym regionie, a pełnomocnikami w małopolskich okręgach są w większości ludzie z nią związani.

W listopadzie na wniosek Szydło władze PiS wybrały byłego rzecznika jej rządu Rafała Bochenka na rzecznika prasowego partii. Beata Szydło ma dobre i częste kontakty z Andrzejem Dudą, przyjazne relacje z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem, ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem, sprzyja jej wielu szeregowych posłów PiS, taktycznie wspierają ją też ziobryści. Arcywróg – Morawiecki – ewidentnie słabnie. Jarosław Kaczyński na wiecu w Nowym Sączu w obecności Szydło powiedział, że ma nadzieję, że była premier wróci kiedyś do rządu.

Teoretycznie droga do pełnego powrotu do polityki krajowej stoi więc przed Szydło otworem. Gdy się jednak dłużej porozmawia z politykami Zjednoczonej Prawicy i gdy wróci się do skomplikowanej relacji prezesa z byłą premier, sprawa przestaje być taka prosta.

Prolog: nieudany akces do Platformy

Rok 2005. SLD gnije, zbliża się kampania parlamentarna, a PO i PiS – wówczas jeszcze pod rękę – zaczynają marsz po władzę.

Polityka 1/2.2023 (3396) z dnia 27.12.2022; Polityka; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Premier na uchodźstwie"
Reklama