Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Prezes w Kielcach, Ziobro w Rzeszowie. Kaczyński ogłosił listę „jedynek” do Sejmu

Liderzy list PiS na konferencji w Warszawie Liderzy list PiS na konferencji w Warszawie Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Jarosław Kaczyński ogłosił listę „jedynek” PiS do Sejmu. Potwierdziły się informacje, że sam będzie kandydował z Kielc. Szef MSWiA Mariusz Kamiński wystartuje ostatecznie z Chełma, a lider Suwerennej Polski (wcześniej jedynka w Kielcach) – z Rzeszowa.

Liderów list partyjnych Jarosław Kaczyński zaprezentował podczas konferencji prasowej w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej. Potwierdziły się informacje, że sam prezes będzie kandydował z Kielc zamiast – jak dotychczas – ze stolicy. Z Warszawy uciekł też szef MSWiA Mariusz Kamiński, który będzie kandydował z Chełma (według Kaczyńskiego jego start w tym okręgu ma „wymiar symboliczny”, bo „jest na czele jednego z tych resortów, które bronią Polski”). Zbigniew Ziobro, kielecka „jedynka” sprzed czterech lat, wylądował na Podkarpaciu. Z kolei warszawskim numerem jeden ma zostać minister kultury Piotr Gliński. W tzw. warszawskim obwarzanku zgodnie z oczekiwaniami liderem listy został minister obrony Mariusz Błaszczak.

Część wyborczych „lokomotyw” PiS nie jest powszechnie znana. W Bydgoszczy liderem listy będzie prezydencki minister Paweł Szrot, a w Toruniu – szef Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki. Doceniono rzeczników partii (Rafał Bochenek dostał „jedynkę” w Chrzanowie) oraz rządu (Piotr Müller ma być liderem listy w Gdyni). Swoje dostali też koalicjanci PiS: Paweł Kukiz będzie numerem jeden w Opolu, a przymierzany do okręgu na Dolnym Śląsku Kamil Bortniczuk z Partii Republikańskiej wylądował w końcu w Płocku.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki został przesunięty z Krakowa, gdzie cztery lata temu miał słaby wynik, do bardziej pisowskiego Nowego Sącza. W Krakowie liderką listy została Małgorzata Wasserman, była szefowa komisji śledczej ws. Amber Gold. „Jedynkę” w Radomiu obronił bliski prezesowi Marek Suski, a minister aktywów państwowych Jacek Sasin wywalczył okręg białostocki. W Kaliszu kandydować będzie szefowa resortu rodziny Marlena Maląg. Minister odpowiedzialny za cyfryzację Jerzy Cieszyński zostanie numerem jeden w Olsztynie.

Czytaj też: Jak PiS oszukuje w wyborach. Podpórki partii Kaczyńskiego

PiS ogłasza listy. Zgrzyty podczas konferencji

Publikacja nazwisk kandydatów PiS nie przebiegła bezboleśnie. Prezes Kaczyński mylił się przy wyczytywaniu nazwisk kilku kandydatów, sklejały mu się kartki. Największa kontrowersja dotyczyła „jedynki” w Pile. Prezes wyczytał nazwisko Krzysztofa Czarneckiego, a z tyłu na telebimie wyświetliło się nazwisko minister zdrowia Katarzyny Sójki.

Na koniec Kaczyński zaprosił dziennikarzy do zadawania pytań, ale rzecznik partii Rafał Bochenek sprostował, że nie jest to przewidziane w planie i zamiast pytań ma być rodzinne zdjęcie kandydatów z prezesem PiS. Kaczyński najpierw dość obcesowo uciszył rzecznika, stwierdził jednak, że „podczas kampanii wyborczej jest niewolnikiem sztabu”. Mimo to odpowiedział na jedno pytanie, dotyczące kandydatury Romana Giertycha z listy KO w okręgu kieleckim, tym samym, z którego kandyduje. „Z Giertychem będzie rozmawiał prokurator” – powiedział.

Stwierdził też, że partia ma już gotowe pełne listy do Sejmu i Senatu, które będą prezentowane w niedzielę w regionach.

Czytaj też: Państwo Państwa

Kandydaci PiS w wyborach do Sejmu:

Okręg nr 1 (Legnica) – Elżbieta Witek
Okręg nr 2 (Wałbrzych) – Marcin Gwóźdź
Okręg nr 3 (Wrocław) – Mirosława Stachowiak-Różecka
Okręg nr 4 (Bydgoszcz) – Paweł Szrot
Okręg nr 5 (Toruń) – Krzysztof Szczucki
Okręg nr 6 (Lublin) – Przemysław Czarnek
Okręg nr 7 (Chełm) – Mariusz Kamiński
Okręg nr 8 (Zielona Góra) – Marek Ast
Okręg nr 9 (Łódź) – Zbigniew Rau
Okręg nr 10 (Piotrków Trybunalski) – Antoni Macierewicz
Okręg nr 11 (Sieradz) – Joanna Lichocka
Okręg nr 12 (Chrzanów) – Rafał Bochenek
Okręg nr 13 (Kraków) – Małgorzata Wassermann
Okręg nr 14 (Nowy Sącz) – Ryszard Terlecki
Okręg nr 15 (Tarnów) – Anna Pieczarka
Okręg nr 16 (Płock) – Kamil Bortniczuk
Okręg nr 17 (Radom) – Marek Suski
Okręg nr 18 (Siedlce) – Maria Koc
Okręg nr 19 (Warszawa) – Piotr Gliński
Okręg nr 20 (podwarszawski) – Mariusz Błaszczak
Okręg nr 21 (Opole) – Paweł Kukiz
Okręg nr 22 (Krosno) – Marek Kuchciński
Okręg nr 23 (Rzeszów) – Zbigniew Ziobro
Okręg nr 24 (Białystok) – Jacek Sasin
Okręg nr 25 (Gdańsk) – Kacper Płażyński
Okręg nr 26 (Gdynia) – Piotr Müller
Okręg nr 27 (Bielsko-Biała) – Stanisław Szwed
Okręg nr 28 (Częstochowa) – Lidia Burzyńska
Okręg nr 29 (Gliwice) – Bożena Borys-Szopa
Okręg nr 30 (Rybnik) – Bolesław Piecha
Okręg nr 31 (Katowice) – Mateusz Morawiecki
Okręg nr 32 (Sosnowiec) – Ewa Malik
Okręg nr 33 (Kielce) – Jarosław Kaczyński
Okręg nr 34 (Elbląg) – Leonard Krasulski
Okręg nr 35 (Olsztyn) – Janusz Cieszyński
Okręg nr 36 (Kalisz) – Marlena Maląg
Okręg nr 37 (Konin) – Zbigniew Hoffmann
Okręg nr 38 (Piła) – Krzysztof Czarnecki
Okręg nr 39 (Poznań) – Szymon Szynkowski vel Sęk
Okręg nr 40 (Koszalin) – Czesław Hoc
Okręg nr 41 (Szczecin) – Marek Gróbarczyk

Co powiedział Kaczyński?

Przed prezentacją „jedynek” Jarosław Kaczyński wygłosił krótki wstęp. „Polityka PiS zawiera element socjalny, godnościowy i jest skierowana do wszystkich niezależnie od tego, jaki jest poziom dochodów danej rodziny” – mówił. „Szczególnie zależy nam na tych, których los potraktował wyjątkowo źle, czyli na osobach niepełnosprawnych. Zależy nam bardzo także na dzieciach, na rodzinach, na tym, żeby trwał ten organizm społeczny, który działał przez wieki, który pozwalał odtwarzać – zwykle w coraz większym wymiarze – kolejne pokolenia”.

I dodał: „Bez tego mechanizmu nasz naród i szerzej, bo pewne zjawiska mają w naszej cywilizacji zasięg bardzo szeroki, aby nasza cywilizacja, najbardziej życzliwa w dziejach świata człowiekowi, trwała, utrzymywała się i rozszerzała w świecie. Te przesłanki są także przesłankami naszych decyzji personalnych”.

Zdaniem prezesa PiS ostateczny wybór kandydatów wydaje się „najlepszy z możliwych”. Wyjaśnił, że politycy są w różnym wieku, mają różne życiorysy, wywodzą się z różnych grup społecznych. Są wśród nich przedstawiciele rządu i parlamentarzyści, którzy jego zdaniem dobrze pracowali na Wiejskiej i w terenie. „Są też osoby z rządu, które nie mają doświadczenia parlamentarnego, ale są doskonale przygotowane. Z jednej strony mamy i kwalifikacje i doświadczenie, a z drugiej strony mamy ludzi, którzy przeszli długą drogę, jeśli chodzi o ostatnie trzydzieści kilka lat” – zauważył Kaczyński.

Czytaj też: Sondaże. PiS trochę w górę, KO się trzyma, Konfederacja gaśnie

Kaczyński kontra Giertych

PiS jako ostatni ujawnia listy przed jesiennymi wyborami. Podczas gdy pozostałe komitety zbierały na ulicach podpisy poparcia pod kandydatami, PiS podsuwał przechodniom listy in blanco. Kilka dni temu swoje „jedynki” ujawniła Lewica. Koalicja Obywatelska zrobiła to w połowie sierpnia. Trzecia Droga – tydzień temu. Jako pierwsza swoich kandydatów zaczęła pokazywać Konfederacja. Według przecieków prezes celowo zwlekał do ostatniego posiedzenia Sejmu, żeby utrzymać klubową dyscyplinę.

Największa niespodzianka na listach PiS – start Kaczyńskiego w woj. świętokrzyskim – była nieoficjalnie znana od kilku dni. Prezes PiS tradycyjnie startował z Warszawy, gdzie seryjnie przegrywał z Tuskiem, Małgorzatą Kidawą-Błońską czy Ewą Kopacz. Swoją decyzję uzasadniał interesem partii (część ekspertów uważa, że prezes PiS zdobędzie w Kielcach jeden–dwa dodatkowe mandaty dla partii). Tusk nazwał to „ucieczką z Warszawy” i traktowaniem świętokrzyskiego jako „schroniska dla tchórzy”, wypomniał też Kaczyńskiemu unikanie debaty telewizyjnej.

„Żebyś nie czuł się samotny, żebyś poczuł się trochę lepiej – i robię to tylko dla ciebie, Jarosławie Kaczyński – wystawię na tej liście, na naszej liście, twojego wicepremiera Romana Giertycha” – ironizował Tusk podczas spotkania wyborczego w Sopocie. Zapowiedział, że Giertych „wykorzysta całą wiedzę na temat wspólnej i osobnej pracy” z prezesem PiS. Giertych, który przed laty powołał na nowo do życia Młodzież Wszechpolską i współtworzył LPR, był od maja 2006 r. do sierpnia 2007 wicepremierem i ministrem edukacji w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Kaczyńskiego. Po upadku tego ostatniego były wicepremier i adwokat stał się jednym z najbardziej aktywnych przeciwników Kaczyńskiego.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną