Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Prezydent sobie ulżył

Krzysztof Sitkowski / Kancelaria Prezesa RM
Ufam, że pan prezydent zrezygnował z oglądania „Zielonej granicy” tylko dlatego, żeby, wyrażając surową opinię o tym filmie, nie sugerować się tym, co widział.

Zbigniew Ziobro dostał od sądu zakaz wypowiadania się o Agnieszce Holland i filmie „Zielona granica”, ale politycy Zjednoczonej Prawicy, którym sądy nie zdołały zamknąć ust, wypowiadają się na ten temat chętnie. Prezydent Andrzej Duda ma np. bardzo krytyczną ocenę „Zielonej granicy” na podstawie tego, że jej nie widział. Duda nie kryje, że po nieobejrzeniu „Zielonej granicy” jako Polak zupełnie nie zgadza się z przesłaniem filmu, a wiele scen, których nie zobaczył, budzi jego fundamentalny sprzeciw.

„Niestety jest tak, że niektórzy, realizując na siłę swoje przekonania, posuwają się do kłamstwa, oszczerstwa, do brutalnego rozpowszechniania nieprawdy” – oburza się prezydent Duda, rozczarowany faktem, że nikt nie powstrzymał znanej reżyserki przed realizacją jej przekonań, w wyniku czego doszło do powstania utworu, który, jak ujawnił jeden z prawicowych recenzentów w portalu wPolityce.pl. „ogląda się dość dobrze”, gdyż stanowi „dwie i pół godziny sprawnie zmontowanej opowieści”.

Obszerna wiedza prezydenta o filmie, którego nie obejrzał, rodzi podejrzenie, że może na wszystko, co Andrzej Duda wie o świecie, decydujący wpływ miało to, czego nie widział, nie słyszał i nie przeczytał. Że to nieobejrzane filmy, niedoczytane powieści, eseje i podręczniki ukształtowały jego umysłowość i zrodziły potrzebę wygłaszania kategorycznych opinii na różne tematy. Miejmy nadzieję, że ostra krytyka filmu, o którym prezydent Duda nie ma pojęcia, bo go nie oglądał, nie jest wynikiem bezczelnie przypisywanej mu przez opozycję i pisarza Jakuba Żulczyka niskiej sprawności intelektualnej. Ufam, że pan prezydent zrezygnował z oglądania „Zielonej granicy” tylko dlatego, żeby, wyrażając surową opinię o tym filmie, nie sugerować się tym, co widział.

Polityka 41.2023 (3434) z dnia 03.10.2023; Felietony; s. 90
Reklama