Bezpieczeństwo, prawa kobiet, rozliczenie rządów PiS. Co jeszcze jest w umowie koalicyjnej?
„Cieszę się, że w przeddzień Święta Niepodległości jestem w stanie przekazać dobrą nowinę” – powiedział w piątkowe południe w Sejmie Donald Tusk, prezentując z pozostałymi liderami przyszłej koalicji rządzącej efekty ich ustaleń. Najważniejszym jest umowa koalicyjna, przygotowana przez przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy.
„Żadne ugrupowanie nie wyzbyło się tożsamości”
„To nie był wyścig z czasem” – powiedział Tusk, podkreślając, że obecna opozycja szybko i zgodnie zakończyła prace nad umową. „Nigdy nie doświadczyłem negocjacji, które były prowadzone z takim wzajemnym zaufaniem i dobrym podejściem” – dodał.
Z kolei Szymon Hołownia wyznał, że żadne z ugrupowań nie wyzbyło się swojej tożsamości. „Być może będziecie czuć niedosyt, że można powiedzieć coś więcej. Od tego będzie sala sejmowa. Dzisiaj wytyczamy kierunek” – stwierdził lider Polski 2050, dodając, że to „pierwsza jawna umowa koalicyjna w historii polskich rządów”.
„Od dziś jako ci, którzy są w stanie stworzyć koalicję w imieniu wszystkich Polaków, bierzemy pełną odpowiedzialność za losy Polski” – to z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz.