Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Czy już można się śmiać

Jarosław Kaczyński, zaprawiony w rozciąganiu prawa, jakby to była guma od majtek, doprowadził właśnie do poczęcia rządu, który za dwa tygodnie ma umówioną aborcję.

Czy sytuacja w kraju dojrzała do tego, że z rządów PiS można się śmiać? Nie pytam o pozwolenie. Zastanawiam się, czy koszmar oddalił się na tyle, że stać nas na to, by go obśmiać. Zapytam dotkliwiej: czy potrafilibyśmy śmiać się ze służb mundurowych represjonujących osoby, które naraziły się władzy, broniąc wolnych sądów, praw kobiet czy godności migrantów na granicy polsko-białoruskiej? Albo jeszcze boleśniej: czy umielibyśmy wyobrazić sobie komedię osnutą wokół śmierci Igora Stachowiaka, Pawła Adamowicza lub Piotra Szczęsnego?

Te niestosowne pytania, obraźliwe dla każdego, kto pod rządami PiS stracił bliskiego, pracę lub „tylko” poczucie bezpieczeństwa, pojawiły się w mojej głowie po obejrzeniu komedii „Przypadkowa śmierć anarchisty” włoskiego noblisty Dario Fo, którą Teatr Powszechny w Warszawie włączył właśnie do swojego repertuaru w reżyserii nagrodzonego przed laty Paszportem POLITYKI Michała Zadary.

Tematem tej napisanej pół wieku temu sztuki jest zbrodnia, do jakiej doszło w komisariacie policji: młody anarchista wypadł przez okno pokoju przesłuchań i zginął na miejscu, prokuratura uznała zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek i nikt nie stanął przed sądem. Zdawałoby się, że jest to idealny materiał na wyładowany moralnym niepokojem dramat w stylu „Przesłuchania” Ryszarda Bugajskiego, jednak Fo zrobił z tego komedię dell’arte. Odpowiedzialni za śmierć chłopaka policjanci nie tylko plączą się w zeznaniach, ale też potykają się o własne nogi, tłuką się po pyskach i kopią po tyłkach, a widzowie powinni śmiać się z nich jak z Flipa i Flapa.

Śmichy-chichy w bliskim sąsiedztwie policyjnego zabójstwa zawsze trochę bulwersują, jednak nie miałyby tej siły rażenia, gdyby Zadara nie przeniósł akcji przedstawienia do współczesnej Polski – w szeregi wrocławskiej policji pod rządami PiS.

Polityka 50.2023 (3443) z dnia 05.12.2023; Felietony; s. 95
Reklama