Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Sejm zdecydował: Donald Tusk premierem, koniec rządów PiS. „Wszystko razem naprawimy”

Donald Tusk w Sejmie, 11 grudnia 2023 r. Donald Tusk w Sejmie, 11 grudnia 2023 r. Kancelaria Sejmu RP
Sejm wybrał Donalda Tuska na premiera. Tłum skandował: „Donald Tusk!”, w ławach PiS pomruki niezadowolenia. „Dziękuję Polsko, to jest naprawdę wspaniały dzień”, mówił nowy szef Rady Ministrów.

Premiera rządu wybrał parlament zgodnie z drugim krokiem konstytucyjnym (uruchamianym, gdy pierwsze się nie powiedzie – gabinet Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania). Za Donaldem Tuskiem głosowało 248 posłów, przeciw – 201. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Tłum skandował: „Donald Tusk!”, a posłowie PiS próbowali zagłuszać jego krótkie sejmowe wystąpienie.

„Chcę podziękować Polkom i Polakom. Dziękuję Polsko, to wspaniały dzień. Nie dla mnie, a dla tych wszystkich, którzy przez te długie lata głęboko wierzyli, że jeszcze będzie lepiej, że przegonimy mrok, przegonimy zło. To się stało” – mówił Tusk.

Dziękował też m.in. Lechowi Wałęsie. „Dokładnie 44 lata temu, to był grudzień 1979 r., byłem bardzo młodym człowiekiem, przygotowywaliśmy nielegalną manifestację przed stocznią. Bezpieka usiłowała to spotkanie rozpędzić, zablokować. To był jeden z najważniejszych momentów w moim życiu. Byłem studentem, dopiero zaczynałem rozumieć, co to polityka. Zobaczyłem, co to znaczy w Gdańsku, miałem to szczęście jako dzieciak spotkać takich ludzi jak Lech Wałęsa i Bogdan Borusewicz. Wtedy zrozumiałem, że polityka może być pięknym powołaniem”.

Przeprosił rodzinę, że polityka znowu wdarła się w ich życie, ale – jak wyznał – musiał wrócić. Podziękował też posłom, posłankom i działaczom PiS. „Nikt tak bardzo się nie przyłożył, żeby Polacy każdego dnia widzieli z waszych mediów, co zgotowaliście Polkom i Polakom. To wam udało się obudzić ludzi”.

„Słyszałem: do Berlina, für Deutschland! Tę płytę nagrał Jacek Kurski” – mówił Tusk i zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego: „Twój brat mówił, że nie widział takiego łajdaka jak Kurski po tym, co zrobił.

Reklama