Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Rząd zaprzysiężony. Tusk do Dudy: „Wierność konstytucji to będzie nasz znak firmowy”

Zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska w Pałacu Prezydenckim, w obecności prezydenta Andrzeja Dudy. 13 grudnia 2023 r. Zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska w Pałacu Prezydenckim, w obecności prezydenta Andrzeja Dudy. 13 grudnia 2023 r. Jakub Szymczuk / Kancelaria Prezydenta RP
Posłowie większością bezwzględną powołali nowy rząd koalicji partii demokratycznych. „Dość tej szalonej gry na osamotnienie Polski” – stwierdził premier Donald Tusk we wtorkowym exposé. W środę w Pałacu Prezydenckim doszło do zaprzysiężenia nowego rządu.

We wtorek Sejm tuż przed godz. 22 powołał rząd Donalda Tuska. „Za” głosowało 248 posłów, „przeciw” – 201. Nikt nie wstrzymał się od głosu. W środę o godz. 9 rząd w Pałacu Prezydenckim, w obecności Andrzeja Dudy, nowy gabinet został zaprzysiężony. Najpierw premier, a potem poszczególni ministrowie składali ślubowanie i podpisywali rotę przysięgi.

Andrzej Duda: „Polacy pokazali, że potrafią wziąć sprawy w swoje ręce”

„To bardzo ważny moment dla Rzeczpospolitej. Chcę państwu pogratulować tego, że zwyciężyliście w procesie politycznym. Szczególna sytuacja, nie mieliśmy takiej. Przy wspaniałej frekwencji, za co jesteśmy wdzięczni Polakom, padło rozstrzygnięcie, które dało zwycięstwo jednemu ugrupowaniu, ale zwycięstwo wyborcze przypadło innej części sceny politycznej. I to jest duże osiągnięcie z państwa strony. Gratuluję tej determinacji, żeby wziąć w swoje ręce odpowiedzialność za polskie sprawy”, mówił Andrzej Duda.

I od razu dodał: „Od dzisiaj dzierżymy ją wspólnie. Żeby ta pomyślność obywateli zawsze była najwyższym nakazem. Mamy ramowe podziały kompetencji, rozmawiałem o tym z panem premierem, nie ma rozbieżności, jak powinniśmy się nimi podzielić. Będę chciał z każdym z ministrów odrębnie porozmawiać, jak te tematy poukładać (…)”.

„Zależy mi, by Polska miała swoje możliwości decydowania, by Polacy mogli sami decydować o sobie w swojej ojczyźnie. Co pokazują w kolejnych wyborach, zwłaszcza ostatnio, że potrafią sprawy wziąć w swoje ręce, ale też że są surowymi sędziami” – dodał prezydent.

Reklama