Kampania oszczerstw i nienawiści rozkręcona przez pisowskie media w roku wyborczym osiągnęła apogeum. I poskutkowała tragedią obnażającą bezwzględność ludzi, którzy gotowi byli do najgorszych łajdactw, byle uderzyć w przeciwników politycznych. Jej ofiarą stał się niespełna 16-letni Mikołaj, syn posłanki KO Magdaleny Filiks, który nie wytrzymał hejtu i popełnił samobójstwo. Zaczęło się od ujawnienia przez ówczesnego redaktora naczelnego Polskiego Radia Szczecin Tomasza Duklanowskiego danych pozwalających zidentyfikować nazwisko polityczki, której dzieci były wykorzystywane seksualnie przez jej partnera. Temat równolegle podchwyciło TVP Info, a zaraz potem w mediach społecznościowych pisowscy poplecznicy – w tym młody partyjny działacz Oskar Szafarowicz, student UW, i Dariusz Matecki, obecnie poseł PiS. I nawet śmierć chłopca nie zatrzymała ataków na jego matkę.