Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Rekordy żenady

Ostatnie dni generalnie potwierdzają psychologiczne teorie dotyczące projekcji – cokolwiek posłowie PiS zarzucają rządowi, wydaje się przede wszystkim głęboko ukrytym mechanizmem obronnym.

Za każdym razem, gdy wydaje się, że w polskiej polityce przekroczono ostatnią granicę, jak choćby wtedy, gdy prezydent Duda zaoferował gościnę prawomocnie skazanym przestępcom, następuje przegrupowanie sił i nowa próba bicia rekordu żenady.

Ubiegły tydzień był pod tym względem wyjątkowo obfity, a dla Mariusza Kamińskiego dodatkowo bolesny, został bowiem użyty w roli tarana przez Antoniego Macierewicza, nacierającego na Straż Marszałkowską. Niewykluczone zresztą, że prawy sierpowy, którym przy okazji były koordynator służb specjalnych oberwał od Macierewicza, nie był wcale przypadkowy – kilka godzin wcześniej do mediów wyciekła informacja, że za pomocą Pegasusa podsłuchiwano także niektórych polityków PiS. Tak czy inaczej, polska wersja ataku na Kapitol okazała się, na szczęście, jedynie parodią amerykańskiej – panowie ułaskawieni ponownie nie weszli do Sejmu, za to szturmująca prawica dostarczyła internetowym twórcom mnóstwa materiału do memów.

Sprawa jest oczywiście poważna, a zachowanie polityków prawicy – skandaliczne, jednak wizerunkowo Jarosław Kaczyński swoją decyzją o próbie siłowego wejścia Kamińskiego i Wąsika do gmachu na Wiejskiej tak osłabił PiS, że Donald Tusk powinien mu szczerze podziękować. Jakby tego było mało, prezes przed kamerami perorował o „bandzie złodziei przerażonych Pegasusem”, co Tusk szybko i trafnie zripostował: „Lepiej bym tego nie ujął”.

Ostatnie dni generalnie potwierdzają psychologiczne teorie dotyczące projekcji – cokolwiek posłowie PiS zarzucają rządowi, wydaje się przede wszystkim głęboko ukrytym mechanizmem obronnym, mającym przykryć własne uczucia, poglądy i zachowania. W tym kontekście szczególnie niepokojąco brzmi haniebne pytanie, które poseł PiS Jacek Bogucki zadał posłowi KO Bartoszowi Arłukowiczowi.

Polityka 8.2024 (3452) z dnia 13.02.2024; Komentarze; s. 9
Reklama