Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Witold Pawłowski poleca nowy numer „Polityki”

Polityka
Piotr Buras analizuje, czy Europa może się obronić bez Ameryki, Paweł Reszka opisuje codzienność frontowego Chersonia, Łukasz Lipiński rozmawia z dyrektorem generalnym TVP o pisowskiej telewizji i planach na przyszłość.
Witold Pawłowski, zastępca redaktora naczelnego „Polityki”Polityka Witold Pawłowski, zastępca redaktora naczelnego „Polityki”

Nasz temat z okładki to „Trump straszy Europę”. Chodzi o słowa byłego i być może przyszłego prezydenta USA, które obiegły cały świat, podważające zobowiązania NATO do obrony każdego z zaatakowanych państw członkowskich. Piotr Buras („Do broni!”) analizuje, czy Europa może się obronić bez USA, co z europejską armią, bronią jądrową, nowymi unijnymi funduszami na zbrojenia, duchem współpracy. Pisze, że nie ma łatwych recept i automatycznej solidarności, bo Europejczyków rozleniwiły lata pokoju, kiedy konflikt militarny wydawał się czystą abstrakcją.

Ukraina obudziła się z tego spokojnego snu równe dwa lata temu. Mamy w tym numerze reportaż Pawła Reszki z Charkowa („Jaki alarm?”), o codzienności milionowego miasta i nastrojach, o rutynie zagrożeń, normalności nienormalnego i pewnym rodzaju otępienia. Edwin Bendyk przypomina kijowskie wydarzenia sprzed dziesięciu lat: Rewolucję Godności, która dała później Putinowi pretekst do napaści, ale i zbudowała fundamenty odradzającego się państwa. A Juliusz Ćwieluch („Polowanie na Leopardy”) ciekawie opisuje, jak w gliwickim Bumarze naprawia się ukraińskie czołgi.

Najnowsze wydanie „Polityki”PolitykaNajnowsze wydanie „Polityki”

I dalej: Łukasz Lipiński rozmawia z dyrektorem generalnym TVP Tomaszem Sygutem („Czyszczenie kanałów”) o przejmowaniu firmy przez nową ekipę, personaliach, zamierzeniach i kłopotach. Mariusz Janicki („Prezydent przełomu”) też pisze o personaliach, ale dotyczących wyborów prezydenckich w 2025 r. Budzą one spore emocje, wyraźnie wcześniej niż w przypadku poprzednich elekcji. Szacowane są szanse i rozpatrywane strategie.

Anna Dąbrowska i Wojciech Szacki („Kariery sprzed kamery”) przedstawiają z kolei uczestników trzech rozpoczynających właśnie pracę sejmowych komisji śledczych. Trudno przesądzić, jaki będzie ich los, ale zarówno rządząca koalicja, i jak politycy prawicy wiążą z nimi spore nadzieje. Ważny jest dwugłos dwójki sędziów – Marzanny Piekarskiej-Drążek i Dariusza Mazura – o naprawianiu sądownictwa. Tytuły obu rozmów Ewy Siedleckiej, „W sądach po staremu” i „Naprawiamy krok po kroku”, mówią same za siebie.

Wywiady są mocną stroną tego numeru: Bartek Chaciński rozmawia z Hanią Rani, wokalistką i kompozytorką, laureatką Paszportu POLITYKI („Myślałam, że to niewypał”). I jeszcze jedna rozmowa warta odnotowania: Marty Mazuś z reporterką Anetą Prymaką-Oniszk („Polska białoruska”), o trudnej historii prawosławnych rodzin na Podlasiu.

Polecam także publicystykę Iwony Konarskiej („Śmierć w cudzej kamizelce”) o leczeniu dzieci metodami niekonwencjonalnymi i ryzyku takich działań. I tekst o perspektywach powrotu handlu w niedziele Cezarego Kowandy („W niedzielę nic się nie dzieje”), o zwolennikach i przeciwnikach. A także dwa tematy zagraniczne: esej Łukasza Wójcika („Drugie ciało króla”) o tym, jak nowotworowy coming out Karola III ostatecznie desakralizuje brytyjską monarchię. I że dziś na świecie już tylko autokraci twardo strzegą sekretów swojego zdrowia. A także opowieść o niespotykanej karierze Karoliny Shiino, ukraińskiej miss Japonii. Dlaczego została zmuszona do oddania korony?

Andrzej Hołdys („Marsjański raj”) zaprasza na Marsa właśnie, gdzie można uczynić to, czego nie da się zrobić na Ziemi – zrekonstruować klimat, krajobraz i geologię z czasów, gdy na obu tych globach mogło narodzić się życie. A Justyna Sobolewska i Aleksandra Żelazińska („Czyścić, nie niszczyć”) opisują porządki w Instytucie Książki, który wspierał i lansował za granicą głównie samych swoich. À propos: mamy też recenzję Mirosława Pęczaka („Ojczyzna i ojcowizna”) nowej odsłony tego słynnego kinowego serialu o Kargulu i Pawlaku, „Sami swoi. Początek”. Mało tu komedii – ocenia autor.

To tylko niektóre pozycje z najnowszej „Polityki”, oferta jest bogata, na każdy gust i nastrój. Z pełnym przekonaniem ją Państwu polecam.

Witold Pawłowski
zastępca redaktora naczelnego

Reklama
Reklama