100 mld euro na bezpieczeństwo Europy? O czym Tusk i von der Leyen mówili w Katowicach
Tusk i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uczestniczyli w otwarciu Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) w Katowicach. W południe premier poprowadził w Katowicach wyjazdowe posiedzenie rządu. Uwagę mediów przykuła deklaracja Tuska, że na środę zwołał kolegium ds. służb specjalnych. „Tematem będą domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach” – zapowiedział premier na platformie X. To efekt ucieczki na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta, który poprosił tamtejsze władze o „opiekę i ochronę”.
Wcześniej Tusk przedstawił na EKG pięciopunktowy „Plan dla Europy”. Premier ocenił, że Polska jest dzisiaj liderem w sprawach, które dotyczą przyszłości Europy i wszystkich Europejczyków – począwszy od bezpieczeństwa, skończywszy na „zdroworozsądkowym podejściu do tego, od czego są instytucje europejskie, procedury, jak wykorzystywać europejskie pieniądze”.
Co zaproponował Tusk
100 mld euro na bezpieczeństwo. Tusk mówił, że „dziś tylko ślepiec lub ktoś o złej woli mógłby udawać, że wszystko jest jak dawniej”. Podkreślił, że Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym dzięki własnemu wysiłkowi, także zbrojnemu. Jego zdaniem, gdyby Europa była lepiej przygotowana, a jej liderom lata temu nie zabrakłoby wyobraźni, to być może Rosja nie odważyłaby się zaatakować Ukrainy.
Premier oświadczył, że Europa musi i będzie przygotowana w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy i kolejnego pięciolecia tak, by żadna siła na świecie nie odważyła się podnieść na nią ręki.