Kraj

Są dowody, że za podpaleniami w Polsce stoi Rosja. MSZ zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski poinformował o decyzjach związanych z inspirowanymi przez Rosję próbami podpaleń w Polsce i Europie. Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski poinformował o decyzjach związanych z inspirowanymi przez Rosję próbami podpaleń w Polsce i Europie. Sebastian Indra / MSZ
Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski poinformował o decyzjach związanych z inspirowanymi przez Rosję próbami podpaleń w Polsce i Europie. Szef dyplomacji podjął decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu.

W ostatnich dniach sąd w Polsce uznał, że prokuratura przedstawiła mocne dowody na to, że w Polsce doszło do próby dywersji i za tą próbą stał obcy wywiad. Polski sąd nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez potencjalnego sprawcę, żądając wyższego wymiaru kary – poinformował Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji przekazał, że dysponuje informacjami potwierdzającymi, że za próbami dywersji w Polsce stoi Rosja.

Podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Jej personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce. Żądamy zaprzestania prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce i jej sojusznikom – przekazał Sikorski. Dodał też, że przewiduje podjęcie kolejnych stanowczych działań.

Sabotażysta zatrzymany

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali w lutym obywatela Ukrainy, który miał działać na zlecenie rosyjskich służb i przygotowywać akcje dywersyjne we Wrocławiu. Mężczyzna miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej – planować podpalenia obiektów położonych w pobliżu infrastruktury krytycznej. Z nieoficjalnych informacji „Gazety Wyborczej” wynika, że 51-letni Serhii S. został oskarżony o współpracę z rosyjskim wywiadem oraz przygotowywanie podpalenia wrocławskiej fabryki farb. Zatrzymany poszedł na współpracę z prokuraturą i wyraził chęć poddania się ustalonej ze śledczymi karze. Układ zakwestionował Sąd Okręgowy we Wrocławiu, który uznał karę trzech lat pozbawienia wolności za zbyt łagodną.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Śledztwo „Polityki”. Białoruska opozycjonistka nagle zniknęła. Badamy kolejne tropy

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko
06.05.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną