Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Na tropie układu

Prezentujemy fragmenty wywiadów z Januszem Kaczmarkiem i Jaromirem Netzlem, przedstawiamy też fragmenty analiz politycznych i ocen najnowszych wydarzeń, których pełne wersje znajdą Państwo w 36. numerze 'Polityki'.

Kłamstwa i pytania

Prokuratura uruchomiła wielkie śledztwo z użyciem wizji i fonii, po którym złapała na kłamstwie Janusza Kaczmarka. Ale od pełnej prawdy o akcji CBA w resorcie rolnictwa i przecieku, który ją spalił, jest tak daleko, jak było. Są niby jakieś postaci dramatu, ale nie ujawnił się mechanizm, który miałby je napędzać.

Mariusz Janicki

Wszyscy teraz zajmują się moralnością i wiarygodnością Janusza Kaczmarka (rzeczywiście marną) i tym, komu to pomoże, a komu zaszkodzi w wyborach. Śledztwo stało się sprawą podrzędną wobec polityki.

Pozostaje jednak mnóstwo kardynalnych pytań, tyczących samego sedna sprawy. Po pierwsze - o motywy, dla jakich mieliby działać ostatnio zatrzymani czy poszukiwani. Nie wystarczy pokazanie, że kilku panów się znało, a potem próbowali coś ukryć. Przyjmując wersję o przecieku, jaki zasugerowała warszawska prokuratura, a potwierdził jako niemal pewny fakt premier Kaczyński, należy spytać, dlaczego Kaczmarek i Krauze mieliby ostrzegać Leppera przed akcją CBA?

No więc pospekulujmy, skoro prokuratura wszystkich nas zaprosiła do udziału w tej grze dowodów i domysłów...

(cały artykuł w w 36. numerze "Polityki")



Układ Trójmiejski

Na razie skład jest skromny: Janusz Kaczmarek, Jaromir Netzel, Konrad Kornatowski i Ryszard Krauze. Wszyscy z Trójmiasta. Kaczmarek mówi, że jeśli tak ma wyglądać ten poszukiwany Układ, to trzeba do niego dopisać jeszcze Lecha Kaczyńskiego.

Sylwester Latkowski i Piotr Pytlakowski

Z ostatnich wypowiedzi prezydenta, premiera i czołowych działaczy PiS wynika, że czarnym bohaterem rozpoczynającej się kampanii wyborczej ma być Oligarcha, przedstawiciel bogaczy usiłujących wpływać na władzę polityczną i wykorzystywać ją dla własnych interesów.

Reklama