Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Trump nazwał Zełenskiego dyktatorem. Trybunał Stanu dla Świrskiego? 5 tematów na dziś

Donald Trump Donald Trump Chris Kleponis / Zuma Press / Forum
Prezydent USA nazwał prezydenta Ukrainy dyktatorem; szef KRRiT musi się tłumaczyć; świat żegna Mariana Turskiego; pod Poznaniem znaleziono szczątki rakiety Falcon 9; ostatnie dni zimna.

1. Trump nazwał Zełenskiego dyktatorem

„Umiarkowanie udany komik Wołodymyr Zełenski namówił Stany Zjednoczone Ameryki do wydania 350 mld dol., aby rozpocząć wojnę, której nie można było wygrać, która nigdy nie musiała się zacząć, ale wojnę, której on, bez USA i Trumpa, nigdy nie będzie w stanie rozstrzygnąć” – napisał w środę na swoim portalu Truth Social Donald Trump.

Prezydent USA wypomina także Zełenskiemu odmowę przeprowadzenia wyborów w Ukrainie, niskie notowania w sondażach i „urabianie” Joe Bidena. „Dyktator bez wyborów Zełenski lepiej niech coś szybko zrobi, bo nie będzie miał już kraju” – ostrzega Trump.

Jego zdaniem prezydent Ukrainy jest zainteresowany jedynie „czystym zyskiem”. „Uwielbiam Ukrainę, ale Zełenski wykonał okropną robotę, jego kraj jest zniszczony, a miliony (ludzi) niepotrzebnie zginęło” – pisze dalej Donald Trump. I dodaje, że Stany Zjednoczone „z powodzeniem” negocjują zakończenie wojny z Rosją, co nie udało się jego poprzednikowi oraz krajom Europy.

2. Trybunał Stanu dla Świrskiego?

Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji stanął przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej, która na wniosek 185 posłów bada możliwość naruszenia Konstytucji RP przez Macieja Świrskiego. Jeśli komisja uzna wniosek za zasadny, a Sejm go zatwierdzi bezwzględną liczbą głosów, to obecny szef KRRiT zostanie zawieszony w obowiązkach.

Sam wezwany, choć kwestionuje legalność zarzutów i pracy organu, zawnioskował o przesłuchanie dodatkowych 91 świadków. Przewodniczący komisji poseł Zdzisław Gawlik z KO przyznał, że „ta liczba zrobiła na nim wrażenie”, ale nie wykluczył wezwania zaproponowanych osób.

Warto zauważyć, że deklaracjom staranności w pracy nad wnioskiem ze strony członków komisji towarzyszy dyskretny i daleki od uwagi mediów charakter prac, które toczą się od kilku miesięcy.

Reklama