Melodramat „Tylko nie teraz” Walerija Pendrakowskiego, polsko-rosyjska koprodukcja o zakazanej miłości Polki i sowieckiego żołnierza w czasach stalinizmu, otworzy czwartą edycję Festiwalu Filmów Rosyjskich (4–14.11). Gościem honorowym imprezy będzie Aleksiej Bałabanow, jeden z najciekawszych reżyserów współczesnego kina („Brat”, „Ładunek 200”), którego wizycie towarzyszy pełna retrospektywa jego twórczości, łącznie z najnowszą produkcją „Palacz” o majorze literacie, rezerwiście z Afganistanu (premiera światowa).
Koneserów zaciekawią zapewne przeglądy dorobku legendarnego autora „Cieni zapomnianych przodków” Siergieja Paradżanowa oraz pokazy najlepszych filmów rosyjskich ostatnich lat wybranych przez najwybitniejszego krytyka zza wschodniej granicy Andrieja Płachowa. W konkursie, który oceni jury pod przewodnictwem Andrzeja Żuławskiego, znalazło się 14 gorących tytułów, w tym nagrodzony na festiwalu w Wenecji dramat o umieraniu „Milczące dusze” Aleksieja Fedorczenki oraz sensacja ostatniego Berlinale, poetycki moralitet „Jak spędziłem koniec lata” Aleksieja Popogrebskiego. Festiwal rozpocznie się w Warszawie, ale zostanie powtórzony w kilkunastu miastach Polski.