Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych (jego 17 edycja odbywać się będzie w kolejne weekendy od 5 marca do 6 kwietnia) stał się jednym z wydarzeń (obok Warszawskich Spotkań Teatralnych czy krakowskiej Boskiej Komedii), które mają ambicje zaprezentowania widzom teatralnego polskiego The Best Of z ostatnich sezonów. W tym roku do Łodzi przyjedzie „Nasza klasa” Tadeusza Słobodzianka w reż. Odreja Spišáka (warszawski Teatr Na Woli) – jedno z najważniejszych przedstawień ostatnich lat.
Będą spektakle opowiadające o współczesnej Polsce w sposób prowokujący do myślenia: „Utwór o matce i ojczyźnie” Bożeny Keff i „Kazimierz i Karolina” Ödöna von Horvátha – oba wyreżyserowane przez Jana Klatę we wrocławskim Polskim oraz „Niech żyje wojna!!!” Pawła Demirskiego w reż. Moniki Strzępki z Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Z kolei „Babel” Elfriede Jelinek w reż. Mai Kleczewskiej z bydgoskiego Teatru Polskiego spodoba się widzom zainteresowanym eksperymentami formalnymi, zaś „Król umiera, czyli ceremonia” według sztuki Ionesco, reż. Piotr Cieplak (Stary Teatr w Krakowie), i „Białe małżeństwo” Tadeusza Różewicza w reż. Krystyny Meissner z Wrocławskiego Teatru Współczesnego usatysfakcjonują fanów eleganckiego teatru klasycznego.
Repertuar dopełnia kameralna sztuka współczesna – „Migrena” Antoniny Grzegorzewskiej w reż. Anny Augustynowicz (Teatr Współczesny w Szczecinie) oraz – jako deser – spektakle zagraniczne: „Woyzeck” Büchnera według pomysłu Roberta Wilsona z berlińskiego Deutsches Theater oraz „Opowieści lasku wiedeńskiego” von Horvátha w reż. Gábora Zsámbékiego z Budapesztu. Dla każdego coś dobrego.
Szczegóły: www.powszechny.pl