Obserwujemy powrót do tradycyjnych wartości. Ważniejsze od kariery i lansu są rodzina i dzieci” – to nie słowa socjologa, tak reklamowała czytelnikom „Rzeczpospolitej” nowy serial ze swoim udziałem Małgorzata Kożuchowska. Z Hanki Mostowiak, którą przez całe lata grała w „M jak miłość”, stała się Natalią Boską, wychowującą w duecie z Tomaszem Karolakiem trzech synów w „Rodzince.pl” – sztandarowej, silnie promowanej, produkcji telewizyjnej Dwójki. Od marca każdy z odcinków oglądają 3 mln widzów. Ponad milion ma bardziej wyrafinowana, ale pozbawiona promocyjnego wsparcia i nadawana w porze dobranocki i „Faktów”, także przez Program Drugi „Licencja na wychowanie” – obraz dwóch współczesnych familii: Barańskich i Leszczyńskich, pierwsza z czwórką, druga – z trójką dzieci.
Hitem wiosennej ramówki Jedynki ma być z kolei „Chichot losu”, serial zrealizowany na podstawie popularnej powieści Hanki Lemańskiej. To historia trzydziestoletniej japiszonki z korporacji, która w obliczu śmierci przyjaciółki w wypadku samochodowym staje przed dylematem: wrócić do swojego wygodnego życia wielkomiejskiej przedstawicielki klasy średniej czy stać się zastępczą matką dla dwójki osieroconych dzieci. W roli głównej gwiazda znana wcześniej z produkcji TVN Marta Żmuda-Trzebiatowska. Sam TVN zaś połączył temat rodziny i macierzyństwa ze sprawdzonymi wielokrotnie pseudofeministycznymi schematami kobiecej emancypacji, dodając – aby przepis na sukces był pełny – elementy popularnej w narodzie pasji kulinarnej oraz serialowo-filmowe gwiazdy.