Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Z pompą o nadętych

Podziwiani wyśmiewani w Muzeum Narodowym

Symboliczną wizytówką całości wystawy są postaci dwóch kobiet: wielkiej damy i osobowości kultury dworskiej XIX w. – Doroty Biron oraz współczesnej mistrzyni autokreacji – Lady Gagi. Symboliczną wizytówką całości wystawy są postaci dwóch kobiet: wielkiej damy i osobowości kultury dworskiej XIX w. – Doroty Biron oraz współczesnej mistrzyni autokreacji – Lady Gagi. Muzeum Narodowe w Warszawie / materiały prasowe
Muzeum Narodowe w Warszawie wznowiło po rocznej przerwie działalność od mocnego uderzenia. „Wywyższeni. Od faraona do Lady Gagi” to przygotowany z niespotykanym rozmachem projekt, w którym sztuka miesza się z historią, socjologią i jeszcze paroma innymi dziedzinami nauki.
„Koniec świata przez pomyłkę. Nekrologi” Oskara DawickiegoDepozyt, Muzeum Narodowe w Warszawie/materiały prasowe „Koniec świata przez pomyłkę. Nekrologi” Oskara Dawickiego

Od kiedy sięgamy pamięcią w przeszłość, ludzie dzielili się na lepszych i gorszych, wyżej i niżej postawionych, uprzywilejowanych i pokrzywdzonych. I wynikały z tego w historii różne, na ogół bolesne konsekwencje. Być może bardziej nośne byłoby przyjrzenie się sprawie od drugiej strony – poniżonych. Problem jednak w tym, że to nie ich umieszczano na monetach i olejnych obrazach, nie o nich układano pieśni, pisano wiersze i kręcono filmy, nie im budowano okazałe pałace i sarkofagi. Słowem, wystawę można by wówczas pomieścić w jednej niedużej salce.

A tak mamy ekspozycję co się zowie. Zwiedzającym uzmysławia to w katalogu wystawy prof. Antoni Ziemba: „Wiele jest mechanizmów stanowienia władzy poprzez sztukę. Mogą nimi być: Re-prezentacja jako uobecnienie, uosobienie i substytucja; sakralizacja wizerunku i apoteoza; reprezentacja jako przedstawienie mimetyczne, wzmożone przez multiplikację wizerunku; kommemoracja; mitologizacja, symbolizacja i alegoryzacja; rytualna ceremonializacja i instytucjonalizacja obrazu”. Nie ma żartów, szczególnie gdy wszystkie te sposoby zechce się zaprezentować w jednej ekspozycji.

Zgromadzenie około 500 obiektów robi wrażenie. Tym bardziej że organizatorzy już w tytule dali do zrozumienia, że na żadne kompromisy iść nie zamierzają. Prowadzają więc widza od mumii do haute couture. Od Etrusków po Ferrari. Z głębszym pochyleniem się – rzecz jasna – nad rodzimą kulturą, głównie magnacko-szlachecką, która wytworzyła własne, oryginalne standardy wywyższania jednych ponad drugich. Symboliczną wizytówkę całości stanowią postaci dwóch kobiet: wielkiej damy i osobowości kultury dworskiej XVIII w.

Polityka 20.2012 (2858) z dnia 16.05.2012; Kultura; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Z pompą o nadętych"
Reklama