Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Czekając na Obcego

Czy „Prometeusz” powtórzy sukces „Obcego”

Do kin brytyjskich i amerykańskich trafił właśnie „Prometeusz”, prequel pierwszego „Aliena”. Do kin brytyjskich i amerykańskich trafił właśnie „Prometeusz”, prequel pierwszego „Aliena”. Kerry Brown/Twentieth Century Fox Film Corporation / materiały prasowe
33 lata po premierze kultowego „Obcego” Ridley Scott wraca w kosmos z „Prometeuszem”. Ale to już nie ten kosmos.
Pierwsze zagraniczne recenzje nowego filmu Ridleya Scotta są przychylne, ale co najmniej zdystansowane.materiały prasowe Pierwsze zagraniczne recenzje nowego filmu Ridleya Scotta są przychylne, ale co najmniej zdystansowane.

Dla pokoleń dzisiejszych późnych 30-latków, a zwłaszcza 40-latków, filmowa seria „Obcych” pełniła rolę wyjątkowo, jak na produkt kultury masowej, złożoną. Była źródłem prostej rozrywki, ale i stanów kontrolowanej trwogi – także tej metafizycznej. Stanowiła doświadczenie w pewien sposób konstytuujące. Wraz z pierwszą, rozpoczętą w 1977 r. serią „Gwiezdnych wojen” George’a Lucasa, budowała obraz naszej przeszłości i przyszłości w kosmosie. O ile Lucas przynosił raczej dobrą nowinę, o tyle „Obcy” byli posłańcami wieści o charakterze apokaliptycznym. Nasza wizja Wszechświata i ludzkiego w nim miejsca oscylować miała gdzieś między tymi dwoma modelami rzeczywistości.

Lucas włożył ostatnimi laty wiele wysiłku w zrujnowanie stworzonego przez samego siebie gwiezdnego uniwersum. Szczęśliwie Ridley Scott postępował inaczej. Reżyser „Obcego” (w Polsce znanego pod tytułem-spojlerem „Obcy – ósmy pasażer Nostromo”) przez trzy dekady zachowywał bezpieczny dystans wobec swojego filmu. Ten brytyjski perfekcjonista znany jest z tego, że nierzadko poprawia swoje filmy po latach od premiery oryginału, podsuwając widzom ich wersje reżyserskie. Autorskie wydanie „Obcego” różni się od producenckiego w sposób kosmetyczny, dowodząc, że dzieło miało charakter skończony.

Scott postanowił jednak podjąć wątek sprzed lat. Do kin brytyjskich i amerykańskich trafił właśnie „Prometeusz”, prequel pierwszego „Aliena”. Antycypując treść i przekaz filmu (polska premiera dopiero za ponad miesiąc), dowiedziemy, że powrót w kosmos sprzed lat nie jest możliwy.

Cztery i pół Obcego

Tym, którzy przespali ostatnie ćwierć wieku w popkulturze, należy się krótkie przypomnienie, skąd się wzięli „Obcy” i jaką drogę przeszli.

Polityka 24.2012 (2862) z dnia 13.06.2012; Kultura; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Czekając na Obcego"
Reklama