Telewizją zawładnął proces, który zagarnął wcześniej światową muzykę, polską politykę i teatr – retromania. „Hannibal”, nowa produkcja stacji AXN, jest najmocniej promowanym (obok bezwzględnego zwycięzcy w tej kategorii – „Gry o tron” HBO) serialem od lat. Nic dziwnego, skoro głównym bohaterem jest Hannibal Lecter, najsłynniejszy kanibal popkultury, psychiatra, psychopata i seryjny morderca w jednej osobie. Opisany w cyklu powieści przez Thomasa Harrisa, rozsławiony przez oscarową ekranizację „Milczenie owiec” w reż. Jonathana Demme’a z 1991 r., z Anthonym Hopkinsem i Jodie Foster w rolach głównych. W serialu Bryana Fullera dr Lecter, grany przez charyzmatycznego Madsa Mikkelsena (którego obecnie możemy oglądać na ekranach kin w filmie „Polowanie”), nie siedzi jeszcze w więzieniu. Przeciwnie, jest powszechnie szanowanym psychiatrą, do tego dandysem, olśniewającym otoczenie inteligencją, erudycją, eleganckimi garniturami i wyrafinowaną kuchnią... Oraz mentorem i przyjacielem Willa Grahama (Hugh Dancy), profilera tropiącego dla FBI seryjnych morderców.
Z kolei pokazywany przez telewizję 13th Street Universal „Bates Motel” jest swoistym prequelem kultowej „Psychozy” Alfreda Hitchcocka. 10-odcinkowy psychologiczny thriller, którego autorem jest Carlton Cuse, współtwórca „Zagubionych”, opowiada o młodości seryjnego mordercy z „Psychozy”, Normana Batesa (Freddie Highmore), szczególnie skupiając się na jego relacji z zaborczą matką (Vera Farmiga).
Fox zaś pokaże 8-odcinkowe „Demony da Vinci” – połączenie prawdy historycznej o włoskim geniuszu renesansu z motywami zaczerpniętymi z prozy Dana Browna: tajemniczymi sektami, mrocznymi sekretami Watykanu, walką o prawdziwą wersję historii świata.