Przez ostatnie trzy lata nie miałam wakacji – wyznała pianistka Khatia Buniatishvili po czerwcowym występie na 41 Stambulskim Festiwalu Muzycznym (na tym samym koncercie Krzysztof Penderecki otrzymał nagrodę za osiągnięcia życia). Fakt bezsprzeczny: najwięcej dziś pracują młodzi muzycy. Ci, którzy dopiero muszą się przebić albo zaczynają się przebijać. Obecność na festiwalach letnich wyznacza kolejne ważne etapy w ich karierze.
26-letnia Gruzinka na przełomie sierpnia i września będzie solistką na tournée I, Culture Orchestra – międzynarodowej orkiestry młodzieżowej Instytutu Adama Mickiewicza. W zespole będą grać również rodacy Khatii obok innych młodych muzyków z Polski i krajów Partnerstwa Wschodniego. Odwiedzą wspólnie Gdańsk, Reykjavík, Göteborg, Kopenhagę, Tallin i Kijów.
Jednak dla pianistki to będzie tylko zwieńczenie intensywnego sezonu letniego. Jeszcze w czerwcu zagrała w Bad Kissingen (w ramach Kissinger Sommer), w lipcu pokaże się kilkakrotnie na dwóch prestiżowych szwajcarskich festiwalach: w Verbier, obchodzącym w tym roku swoje dwudziestolecie, i w Gstaad, stworzonym jeszcze przez Yehudiego Menuhina. W sierpniu otworzy Engadin Festival, także w Szwajcarii, zagra na festiwalach we francuskim Annecy, austriackim Villach i Grafenegg. A dalej – cóż, znów kolejny sezon i kierat sal koncertowych.
Khatię wyniósł na szczyty zdobyty przed pięciu laty brązowy medal i nagroda publiczności na Konkursie im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie, ale z pewnością wiele też dało jej wsparcie wielkiej Marthy Argerich, która zaprosiła ją kilkakrotnie – jak wielu innych młodych artystów, których chętnie wspiera – na swój festiwal Progetto Martha Argerich w Lugano (czerwiec). Martha lubi gromadzić wokół siebie muzycznych przyjaciół, a przynależność do jej kręgu otwiera kolejne drzwi.