Kultura

Mea pulpa

Duch

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Mało kto zauważył ten fakt, a on najlepiej ilustruje ducha naszych czasów. Po mianowaniu europosła Rafała Trzaskowskiego ministrem administracji i cyfryzacji jego miejsce w Brukseli zajmie Tadeusz Ross, znany lepiej jako Zulu Gula. Pan Tadeusz jest znany głównie z tego, że nikt go już nie pamięta z niczego.

• Wraca jedna z najbardziej kontrowersyjnych, nie całkiem krajowych, wokalistek, czyli Isis Gee. Artystka znana w domu jako Tamara Gołębiowska dała się zapamiętać w ojczyźnie jako niespodziewana kandydatka na Eurowizję oraz nie mniej niespodziewana kandydatka na mężczyznę. Obie kandydatury na szczęście zakończyły się fiaskiem.

• Laureat ubiegłorocznej edycji „X Factora” Dawid Podsiadło wypowiedział się na temat programu: „Jest tam odbierana osobowość i pierwiastek taki jedyny, przypisany do każdego z nas, bo zostajemy ubrani w jakieś szaty z góry ustalone”. Nie wiem, czy program kradnie osobowość. Jak słychać, bardziej charakter.

• Rozdano prestiżowe nagrody Róże Gali. Jak powszechnie wiadomo, nagrody w Polsce zwykle przyznawane są tym, którzy na pewno przyjdą i je odbiorą. I tak było i tym razem. W kategorii Media zwyciężyła Agata Młynarska, która powoli wyrasta na medialną bohaterkę roku. W końcu nie od dziś znamy tę tradycję, że niczego tak chętnie nie świętujemy jak porażki.

• To będzie zimowy filmowy hit roku. Disneyowska opowieść „Kraina lodu”, wzruszająca historia oparta na motywach „Królowej śniegu” Hansa Christiana Andersena. W jednego z bohaterów, bałwanka Olafa, wciela się akordeonista Czesław Mozil. Jego postać – jak sam mówi – „jest mała, bezsensowna, sepleni i ma niesamowite powodzenie u kobiet”.

Polityka 49.2013 (2936) z dnia 03.12.2013; Ludzie i Style; s. 105
Oryginalny tytuł tekstu: "Mea pulpa"
Reklama