Oto powrót do radiowej klasyki, czyli literatury w eterze. Od minionego tygodnia w RMF FM Joanna Koroniewska czyta powieść zatytułowaną „Gotowa na wszystko”. Jej bohaterką jest „30-letnia mieszkanka małego miasteczka, rozmarzona, wesoła gaduła”. To cudowny wynalazek. Kobieta, którą można ściszyć w dowolnym momencie.
• Takie sytuacje w szoł biznesie zdarzają się wyjątkowo rzadko. Izabela Trojanowska straciła rolę w sztuce „Randka w ciemno” w Teatrze Palladium. Powodem było to, że – jak twierdził reżyser – Trojanowska się spóźniała i nic nie umiała. Nic nie umiała? Też mi powód! Gdyby potraktować to serio, trzeba by zamknąć wszystkie telewizje.
• To niespotykana wręcz gospodarność. Telewizja Polska rozpoczęła sprzedaż czasu reklamowego przy transmisjach z mundialu w Brazylii. Niestety, wszystkich zainteresowanych szybko ostrzegamy. Jest drogo. Powód jest jeden. Nasi nie grają.
• Wszyscy posępnie twierdzą, że to nie była walka, tylko epitafium. Tomasz Adamek przegrał starcie z Ukraińcem Wiaczesławem Głazkowem. Stawką sukcesu miał być pojedynek z samym Kliczką młodszym. Niestety, Głazkow zrobił z głową Adamka to samo, co Rosja z Krymem. Prawie odłączył ją od reszty.
• Znowu wielkie kłopoty z Agnieszką Kotulanką, znaną szerzej jako Krystyna Lubicz. Scenarzyści serialu „Klan” planują uśmiercić jedną z głównych bohaterek, a powodem ma być jej problem alkoholowy. Tym samym wraca stary problem polskiego filmu: albo pijesz ze wszystkimi, albo z nikim.
• Ruszają nowe sezony skandalizujących reality show, czyli „Miłości na bogato” (Viva Polska) i „Ekipy z Warszawy” (MTV Polska). Sukces poprzednich edycji można skomentować krótko: Polak potrafi.