Marcin Dorociński, aktor ciągle młody, niezmiennie zdolny oraz zdaniem niektórych nieziemsko przystojny, został ambasadorem firmy PZU. W środowisku reklamy rozgorzała debata, czy aktor grający płk. Kuklińskiego to dobry wybór, aby zostać twarzą stłuczek i OC. Marudy. Marcin zawsze wygląda lepiej, jak go stłuką.
• To był wielki tydzień wielkich oczekiwań na pierwszy właściwy sukces polskiej piosenki na Eurowizji. Niestety, na próżno. Donatan i Cleo z piosenką „My Słowianie” zajęli 14 miejsce. Wygrał austriacki draq queen z brodą o pseudonimie Conchita Wurst. W show-biznesie jak zwykle, żeby zaistnieć, trzeba się puścić albo zapuścić.
• Polska reprezentacja narodowa w piłkę nożną triumfalnie zremisowała z reprezentacją Niemiec. Jako że termin meczu nie był zatwierdzony przez FIFA, w kadrach zagrali ci, którzy mogli. U nas prawie najlepsi, u Niemców ci, którzy jeszcze nawet nie wiedzą, czy chcą być piłkarzami.
• Tomasz Adamek, przyszły poseł Parlamentu Europejskiego lub Cyrku Zalewski – to zależy, kto go przyjmie – nie odpuszcza i oznajmił, że homoseksualizm jest chorobą. Jak widać i słychać, mocne bicie po głowie przez lata jest, w związku z tym, błogosławieństwem.
• Szykuje się proces dekady. Tygodnik „Wprost” pozwał Tomasza Lisa za – cytuję – „skopiowanie formatu i linii redakcyjnej »Wprost«”. Wydawca konkurencyjnego tygodnika żąda odszkodowania w kwocie 12 mln. Po wygranym procesie planują pozwać Tomasza Lisa za używanie abecadła.
• To będzie ewidentny hit. O jego ewidentnej jakości świadczy najlepiej fakt, że nawet Polsat nie chciał go na antenie. W TVP pojawi się reality show zatytułowany „Rolnik szuka żony”.