• Są już pierwsze sukcesy Kongresu Nowej Prawicy w Parlamencie Europejskim. Europejskie media obiegło zdjęcia Janusza Korwin-Mikkego drzemiącego smacznie podczas obrad. Gdy rozum śpi, budzą się demony. W przypadku Janusza na szczęście jest odwrotnie.
• To było smutne wydarzenie tygodnia. Joanna L., aktorka znana i lubiana, spowodowała rano w Warszawie samochodową stłuczkę. Z wynikiem 1,2 promila. Jak doniosły życzliwe media, właścicielka porsche musiała wypić wieczorem od dwóch do pięciu win. Jak widać pojemność większa niż samochodu.
• Powrót godny mistrzyni. Ilona Felicjańska, modelka, wielokrotna literatka, kierowca wyczynowy, kobieta po przejściach oraz ponownie celebrytka, została twarzą rajstop Adrian. Jak powszechnie wiadomo, rajstopy są równie łatwe do naciągnięcia jak publiczność.
• Mamy nowy etap wojny psychologicznej. Lech Wałęsa, mistrz selfie oraz internetowej promocji, a także były prezydent, oznajmił, że powinniśmy wydzierżawić bombę atomową, a następnie powiedzieć Putinowi: No spróbuj facet, spróbuj. Mnie się pomysł bardzo podoba. Jakby co, jeńców możemy wziąć w leasing.
• Na co dzień konkurujące ze sobą stacje telewizyjne, czyli TVP i TVN, wystąpiły w niecodziennym meczu charytatywnym. Na stadionie Legii spotkały się drużyny piłkarskie prowadzone przez Kamila Durczoka i Piotra Kraśkę. Rezultatem 2:1 wygrała TVP. No cóż, jaki kraj, taki Celtic.
• To jest smutny koniec wesołej epoki. Po dziewięciu latach pracy w „Dzień Dobry TVN” odchodzi z programu jedna z najbardziej lubianych prezenterek, czyli Jolanta Pieńkowska. Jola będzie teraz pracować w kanale TVN Biznes i Świat.