Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

O wiedźminie także w kinie

Geralt z Rivii w hollywoodzkim stylu

Obraz z amerykańskiej komiksowej wersji przygód wiedźmina, rys. Dave Johnson Obraz z amerykańskiej komiksowej wersji przygód wiedźmina, rys. Dave Johnson Dave Johnson/Dark Horse
Prawdziwy wiedźmin jest – jak mówi Andrzej Sapkowski – tylko jeden. Co nie zmienia faktu, że bohater dwoi się i troi w światowych adaptacjach. Teraz czekają nas dwa filmy.
Geralt z projektu „Pół wieku poezji później” - półgodzinnego filmu przygotowywanego przez fanów za pieniądze m.in. zebrane przez internetmateriały prasowe Geralt z projektu „Pół wieku poezji później” - półgodzinnego filmu przygotowywanego przez fanów za pieniądze m.in. zebrane przez internet

Imię: Geralt. Kraj pochodzenia: Rivia (podobno). Zawód: wiedźmin. Ojciec: Andrzej Sapkowski, bo to na kartach jego prozy narodziła się ta postać. Miejsce narodzin: miesięcznik „Fantastyka”, bo tam ukazało się drukiem pierwsze opowiadanie z wiedźmińskiego cyklu. Rocznik: 1986.

Zbliżające się trzydzieste urodziny to dla wiedźmina Geralta najlepszy powód, by spojrzeć wstecz na swoją karierę, która wchodzi w nową fazę. Bohater przebył imponującą drogę, od magazynu dla miłośników fantastyki, przez karty komiksów, ekrany kin i telewizorów, aż do ekranów graczy komputerowych na całym świecie. Studio CD Projekt RED, twórców gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon”, nagrodziliśmy w tym roku nagrodą Kreatora Kultury w ramach Paszportów POLITYKI. Uporządkujmy więc.

Jeden oryginał, wiele adaptacji

Zaczęło się od „Fantastyki”, gdzie ukazało się opowiadanie „Wiedźmin”. Później były kolejne krótsze historie, ostatecznie zebrane w książkach „Ostatnie życzenie” i „Miecz przeznaczenia”. Sercem wiedźmińskiego świata jest natomiast pięcioksiąg: „Krew elfów”, „Czas pogardy”, „Chrzest ognia”, „Wieża Jaskółki” oraz „Pani Jeziora”. Sam Andrzej Sapkowski dopisał w późniejszym czasie jeszcze opowiadania „Droga, z której się nie wraca”, w którym pojawia się matka Geralta, a także „Coś się kończy, coś się zaczyna” – choć tu klasyfikacja jest trudna, ponieważ wprawdzie pojawiają się w nim wiedźmin i inne postacie tego świata, ale historia stoi obok fabuły powieści, będąc de facto samodzielnym, osobnym tworem. Niedawno niespodziewanie otrzymaliśmy też nową powieść z tego uniwersum „Sezon burz”, z akcją osadzoną tuż przed fabułą pięcioksięgu.

Polityka 5.2016 (3044) z dnia 26.01.2016; Kultura; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "O wiedźminie także w kinie"
Reklama